Juzia, żadna rewolucja. Tylko trzy pasy na dalie. Jak się nie zmieszczą, to będę jeszcze je gdzieś wsadzać, ale jakbym je w jednym miejscu miała, to nie będzie problemu z demolowaniem rabat, żeby je wykopać
Justyna mój tato jak zobaczył zdjętą darń, to pytał dla kogo te kwatery szykujemy

On i jego makabryczny humor…
Tess normalnie aż mnie uniosło z radości nad ziemię, że coś się tak spodobało

A co do ślimaków to w tamtym roku dałam jakoś radę. Granulki w ilości 5kg zakupione, będę dziady karmić systematycznie. Aczkolwiek widzę, że te podpędzane, mimo, że sypałam, niektóre nadgryzione. Ale się może jeszcze wezmą.
Kasya mam nadzieję, że będzie

Chociaż planuję umieścić nad nimi siatkę, która będzie zastępowała podwiązywanie. Taki skwar dzisiaj, że odpuściłam sadzenie do wieczora. Pewnie będę z czołówką działać