Powiem Ci, że u nas głównym przesiadującym w domku i podlewającym kwiatki jest Leon Dziewczyny oblegają hamaki pod domkiem i huśtawki
U nas też takie cuda odchodzą, pączki z błotka i piasku itp, ale robią to na dole na stoliku obok piaskownicy, ale chciałam im kiedyś właśnie taką niby kuchnię ogrodową zrobić, tylko się obawiam, że to się za bardzo rozrośnie
W najbliższym czasie chcielibyśmy zrobić im jeszcze tyrolkę i drabinkę przy domku.
Mój Młodszy wszystko starszej rusza, więc ona się przed nim ukrywa A on i tak jej wszystko rozwala. Wczoraj wylał jej zupę z kredy haha , którą robiła u góry w domku.
Tyrolka... dzieci będą zachwycone
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Żeby nie było, że leniuchujemy już do reszty, to wrzucam dowód, że cośtam się dzieje niewiele, ale powoli do przodu
W końcu Hameln zasadzone pod grabami Kończyliśmy już po ciemku
Dopiero rano się okazało, że jeszcze nam brakuje duuużo kory, bo tektura aż świeci po oczach miejscami
Poza tym róża, już mniej obficie, ale kwitnie drugi raz. Tym razem już w towarzystwie posadzonej w czerwcu Hameln
Pięknie te graby z rozplenicami wyglądają. Jak jest od razu kora, to jest też od razu super efekt! Rozplenice dzieliłaś swoje czy nówki sztuki?
Mój mąż to chyba podobny typ- najpierw się omarudzi, a potem się chwali, jak fajnie wyszło, jak to on zrobił...