Hmm a co to za miskant?

No łatwiej by im było iść w stronę światła Wyszłyby w górę, to by dużo gęstsze były!

Nic nie bojaj bo jak w ziemię dasz to szybko drogę do słonka znajdą, ważniejsze, że ich dużo tam w tej ciemności było

Zauważyłam że takie pędy w głąb doniczki mają rośliny które rozrastają się odrostami a nie zwartą kępą.
Mam kilka miskantów własnoręcznie od nasionka wychodowane i część z nich wypuszcza takie pędy pod ziemią które wyłażą w odległości około 10cm od głównej krępy. I te akurat w dwa lata z kilku badylków rozrosły się do kępy o średnicy pół metra albo i lepiej.

A ja dziś byłam na zakupach po doniczki, a przy kasie okazało się, że farba schodzi z jednej i przecenili je na 120zl. I tak nie wiedziałam, czy brać czy nie brać. Nie wzięłam, bo jak zaczęłam drapać to by z 2cm zeszła farba. Hm. A może by wziąć? W sumie pomalowaloby się. Jedne jedyne. Eh.