Nooo, ciekawa jestem ile im z tym zejdzie. Tyś jest czarnolubna, to powiem Ci, że korci mnie, żeby ten murek rypnąć na antracyt. Kostka będzie jednak jasnoszara, więc żeby wszystko nie było takie jednolite, to pasowałoby murki jednak innym kolorem potraktować. No albo antracyt, albo biel.
Dzięki No tutaj jakiejś wielkiej kreatywności nie będzie... zobaczymy, czy to się jakoś zgra. Najważniejsze, żeby krawędzie podjazdu były równoległe i żeby zrobić betonowy push-up dla skarpy
No murki to u nas też nie pierwsze, więc to jest moje wymarzone nawiązanie do tego, co w innej części ogrodu no i uporządkowanie tej najbardziej irytującej mnie części. Aż nie chce myśleć ile jeszcze potrzeba i czasu i nakładu środków, żeby całą ją jakoś ogarnąć.