Aggaa dzięki. Trudno ich nie lubić. Chociaż muszę też powiedzieć, że cieszę się, że kwitną dopiero teraz

wcześniej, gdy ogród wygląda trochę inaczej i np. kwitną obok nich róże to kotki to byłoby dla mnie za dużo.
MartaCho kostka jodełkowa jest ciężka do dostania, bo chyba ze względu na dużą liczbę reklamacji ja wycofali z produkcji. No przynajmniej w bliższej nam fabryce. Format jednak trudny, zwłaszcza na nierównościach.
Po poszukiwaniach zdecydowaliśmy się na bardzo prostą kostkę - Urbanit. Jak ułożona to jeszcze nie wiem dokładnie, bo pasowałoby jednak jakoś zróżnicować chociaż sposób układania, skoro jest jedna na powierzchni ponad 350 metrów.
W tym formacie podoba mi się najbardziej ułożona
tak
Ale to jest prawie niewykonalne ułożyć ją tak równo na dużej powierzchni. Nierówności kostek łatwiej ukryć, kiedy układa się je inaczej.
Tak, na skarpie jest m.in. suchodrzew. Zapuszczony strasznie. Miałam go przycinać już dawno.