No to właśnie tak mniej więcej jest. Bo na razie mur na 90 wystaje, ok 80 w ziemi, ale jak przyjdzie podbudowa pod kostkę i kostka, to więcej nawet będzie w ziemi niż nad.
To ja przewrotnie powiem, że podoba mi się bardzo ten beton taki surowy To jest lany beton tak? nie płyty gotowe? Faktycznie teraz dopiero widać wielkość tej skarpy, zrobiłaś i tak kawał dobrej roboty z tymi nasadzeniami na niej, bo już wyrosły te iglaki ( nie pamiętam co masz- jałowce jakieś to są?Bardzo ładne, podziwiałam je właśnie ostatnio na zdjęciach u Ciebie, bo szukam czegoś takiego do siebie na jedna niezagospodarowaną rabatę ala skarpa...).
Tak, to lany beton. Gotowe to musiałyby być takie gotowe "elki", ale są na tyle ciężkie, że do ich układania byłoby trzeba zaanagażować cięższy sprzęt. Beton trzeba koniecznie czymś zaimpregnować, bo po czasie już nie wygląda tak ładnie. Ale impregnat może być bezbarwny i wtedy ta surowość pozostanie ładna na dłużej
Na skarpie jest mieszanina jałowców, suchodrzewy, które na początku sezonu były kulkami i na samej górze jest plama irgi. Dodatkowo mur przysłonił trzmieliny i barwinka większego.