Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Na huśtawce miło płynie czas...

Na huśtawce miło płynie czas...

paulina_ns 17:42, 17 kwi 2018


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Piękne wiosenne zdjęcia tulipany już tuż, tuż będzie szał
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
Wiolka5_7 17:47, 17 kwi 2018


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
Prześliczne te tulipanki, lubię takie kolory
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
_Martini_ 17:59, 17 kwi 2018


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Tess napisał(a)

A ja bym tam wsadziła miscanty. Policzyłam odległości (wg kostek) i spoko pomiędzy tujami a rodkami dałabym np. Morning Ligtha.

Natomiast z kwasolubnych możesz sięgnąć po kiścienie. Ożywią trochę tę rabatkę. Ale ja - jak już mówiłam - dodałabym zwiewności tej rabacie.

Ooo, to, właśnie o to mi chodziło, a nie umiałam tego nazwać A zamiast ML może Klein Fontane? Podobają mi się te białe kwiatostany, chociaż zwykle ja nie lubię kwitnienia traw.

____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
_Martini_ 18:11, 17 kwi 2018


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Kasia_CS napisał(a)

U mnie hosty zaczęły wystawiać kły hosty chyba bym wolała kupować już wx formie rozrośniętej, bo z nimi taki wybór, ze każda inny liść, a niuanse czasem ciężko wychwycić. I w necie ciężko ich rozmiary sobie uzmysłowić

Fajny ten tulipan zielono biały. To pojedynczy jakiś omyłkowy, czy kupiłaś więcej?


Teraz widzę właśnie, że hosty, takie zwykłe, wychodzą u teściowej. Z hostami mam zagwozdkę, podoba mi się kilka w necie i pasują deklarowaną wielkością w miejsca docelowe. Ale wolę zakupy stacjonarne.

Tych tulipanów miałam jedną paczkę. Nie mam pojęcia jak się nazywają, bo żadne etykietki mi nie pasują. Myślałam, że happy generation, ale one są biało-czerwone. Będziemy dumać jak rozkwitną.

Prześwietlone zdjęcie bo pod słońce

____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
_Martini_ 18:14, 17 kwi 2018


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Zagajanka napisał(a)

Popieram pomysł z miskantami. Rodki za bardzo się rozrosną, by się zmieścić obok z różami

No, to już raczej postanowione Chyba, że bardzo będzie mi tam brakowac koloru latem, to znowu będę marudzić Tam są tylko Pashminy.

____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
_Martini_ 18:17, 17 kwi 2018


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Kasya napisał(a)


Albo variegatusy

O, ładne! No i ładnie na tle zielonych szmaragdów by wyglądały. Musze o nich poczytać.

Dzisiejszych trzcinnik, niezła czyprunka

____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
_Martini_ 18:19, 17 kwi 2018


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
paulina_ns napisał(a)
Piękne wiosenne zdjęcia tulipany już tuż, tuż będzie szał

Więc dla Ciebie Dollsy Nie przepadam za czerwonym, ale te są nawet ładne.

____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
_Martini_ 18:20, 17 kwi 2018


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Wiolka5_7 napisał(a)
Prześliczne te tulipanki, lubię takie kolory

Też wolę różowe, chociaż te ku mojemu zdziwieniu tez mi się podobają. Może dlatego, że mają ładny kielichowy kształt?

____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
Wiolka5_7 18:40, 17 kwi 2018


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
_Martini_ napisał(a)

Też wolę różowe, chociaż te ku mojemu zdziwieniu tez mi się podobają. Może dlatego, że mają ładny kielichowy kształt?



O Doll'sy już u ciebie kwitną, u mnie jeszcze trochę
Bardzo je lubie, nawet dosadziłam na jesień, one na zdjeciach wychodzą czerwone ale na żywo wpadają trochę w róż no i kształt mają fajny i nawet się mnozą na razie
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
_Martini_ 18:50, 17 kwi 2018


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Raport różany ku pamięci:
Żyją wszystkie - uff. Marniutka jest Gardentraume, ale wyraziła wolę walki jednym maciupkim pączusiem, więc trzymam za nią kciuki Moja ukochana Spirit of Freedom strasznie się ociąga i raczej będzie wypuszczała pędy bardzo nisko. Kurfurstin Sophie przesadzałam jesienią i odchorowuje tę zmianę, straciła kilka pędów. Pamiętam jednak, że w zeszłym roku kwitła jako jedna z ostatnich. Mainzer znowu marudzi, to będzie jej ostatnia szansa. Reszta róż ma się jako-tako, albo całkiem nieźle, przy czym nowe z jesieni w większości szybciej ruszyły od pozostałych.
Nadal wybieram między pnącymi - Jasmina? Giardina? A w miejscu po jednym Chopinie będzie jednak... róża Poszukuję czegoś wysokiego za Wedgwood i Cinderellą.

Dzisiaj eM pierwszy raz kosił trawę. A ja jutro idę pielić, chwasty widzę, całkiem sporo

____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies