Nie znam tego miskanta (tzn. znam ino z netu), ale on po pierwsze jest zielony, po drugie bardzo wysoki w fazie kwitnienia (piszą, że 160 cm). Rozważ, czy nie będzie za wysoki w stosunku do rododendronów (czy nie za duża będzie proporcja wysokości). No i proponując ML miałam na względzie jego kolor - srebrzysty. Ładnie by wyglądał na tle tuj.
Ale - Ty tu rządzisz i Tobie ma się podobać.
Variegatusy proponowane przez Kasię też fajne, choć ML są bardziej zwiewne. No i rzadko kwitną w naszym klimacie
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Edyta ma bystre oko Nawet nie zwróciłam uwagi na te różne odcienie. A biały to mój ulubiony kolor, chociaż mój syn twierdzi, że to w ogóle nie jest kolor
No dalie to przez to wykopywanie odpadają, choć są bardzo ładne. Bym się jednak zarobiła w tym kamieniu. Jeżówki do przemyślenia, dopiero zaczynam się w nich zakochiwać Obowiązkowo różowe. Może się jednak okazać, że już same miskanty wypełnią mi tę pustkę.
Magnolia ma tyle pączków, a kwitną tylko dwa. Czyżby to ten nieszczęsny marzec je załatwił?
Dziękować Wiosna to jednak najpiękniejsza pora roku. Czeka się na każdy pączek i niemal codziennie są jakieś niespodzianki w ogrodzie. Np to, że będzie pierwszy raz u mnie kwitła niezapominajka, którą sama wysiałam