Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » NewLife w ogrodzie

NewLife w ogrodzie

dominika_ 16:11, 07 lip 2016


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697
Mnie tam by deszczyk się przydał, wczoraj porywisty wiatr, dziś pochmurno, ale nawet kapki deszczu. Chcąc nie chcąc trzeba brać węża do ręki i podlewać
____________________
Dominika - Nadchodzi wiosna-czas na ogród
Makusia 08:54, 08 lip 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Beata chyba szaleje w ogrodzie, że nawet na O zniknęła

Macham!
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
dominika_ 09:34, 08 lip 2016


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697
Pewnie przestało lać i mizia trawnik Miłego dzionka
____________________
Dominika - Nadchodzi wiosna-czas na ogród
LyraBea 13:07, 09 lip 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Makusia napisał(a)
Beata chyba szaleje w ogrodzie, że nawet na O zniknęła

Macham!
Odmachuję. Nie szaleję w ogrodzie, bo chwilowo straciłam do niego serce. Wzięłam sobie wolne i tylko chodzę doglądać warzywnika i czasem jakieś zdjęcie pstryknę. A tak, szlajam się z komórki po Waszych ogrodach. Na przykład w Twoim Marta naprawdę fajnie się dzieje. Nie to co u mnie.
dominika_ napisał(a)
Pewnie przestało lać i mizia trawnik Miłego dzionka
Lać już nie leje, bo co miało popsuć, to popsuło. Teraz popaduje mniej więcej regularnie, ale to akurat dla tego, co zostało niespłukane dobrze, bo ma wilgotno cały czas i wschodzi. I jak u Ciebie Dominika z pogodą? Dalej Cie deszcze omijają/ U mnie też wiało nieprzyzwoicie
Pozdrawiam serdecznie.
____________________
Beata
LyraBea 13:19, 09 lip 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Ewa777 napisał(a)
U mnie pada, tak jak wszyscy lubią. Równy, rzęsisty deszcz To znaczy wczoraj tak było. Dzisiaj bez deszczu, ale wieje.
Te wiatry też są niemożliwe. Przez nie nie nadaję się do życia. Ciśnienie tak skacze, że zamiast coś porobić, przesypiam i noce i większość dnia. Ciekawa jestem, jak dzisiejsze zakupy. Udane?
Marga napisał(a)
Beatko, piękna rabata Ci wyszła! Nieźle kombinujesz. Za kilka lat wszystko podrośnie i drzewa zasłonią Ci okna sąsiada i zrobi się bardzo fajnie w ogrodzie
Kiedy pierwsze koszenie? U mnie przewagę na razie mają chwasty i nornice. Juz dwa razy paskuda zryła mi młody trawnik.
Macham
Jeszcze właśnie tych drzew brakuje, co to mają sąsiada przeslonić, Rośnie malutka Glediczja i na tym koniec. Ale też myślę, że ta rabata zaczyna pomału się bronić. Dziękuję, że Ci się podoba. Nornice są takie śliczne a takie małe paskudy z nich. Ostatnio moja kocica z moim psem sobie zrobili polowanie na nornicę. Biegała od jednego do drugiego przerażona a oni się nad nią znęcali. A że moje zwierzaki to pacyfiści, to tylko się z nią droczyli, ale krzywdy fizycznie jej nie robili. Zmachana, struchlała...Nie miałam sumienia na to patrzeć, wzięłam za ogonek i daleko za płot na łąki rzuciłam...Taka ze mnie miłośniczka futerkowych wszelkich. Chwastow u mnie nie ma póki co, ale też i trawa wypłukana, więc tak sobie to wygląda. Na zdjęciach lepiej niż w rzeczywistości. Nie mniej walczyłam dzielnie o to, żeby się w ogole zazieleniło i po ewentualnych dosiewkach nie będzie może tak źle.
Basiula napisał(a)
Beatko, widzę że działasz naprawdę szybko i z rozmachem.
Piękny masz dom i na pewno będzie otoczony równie pięknym ogrodem.
Ja sobie zaznaczam Twój wątek i z przyjemnością będę śledzić postępy

ps. jak dwa lata temu posiałam swój (pożal się boże) trawnik, to na drugi dzień przeszła wieeeelka i jedyna tym sezonie ulewa...eh

Boziuniu...To tak samo u Ciebie z trawnikiem jak u mnie. IDENTYCZNIE! Ja również zaglądam do Ciebie. Już ślicznie masz. Z TAKIM projektem. Marzenie ścięte głowy dla mnie... Ja na jakieś moje marne efekty muszę poczekać jeszcze trochę. Brzózki będziemy miały usytuowane w ogrodzie troszkę podobnie. Wypatruję u Ciebie, w jakiej odległości masz je między sobą posadzone.
Pozdrawiam serdecznie.
____________________
Beata
LyraBea 13:21, 09 lip 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Anusia napisał(a)
Ja też zaglądam do Ciebie z myślą o trawniku. Całą noc dosłownie lało ścianą wody. Przeżyłaś a rabata prezentuje się fantastycznie. Macham z mokrych Żuław albo jak to Joku pisze z krzyżackiego grodu
Tak średnio przeżyłam, bo takie ściany deszczu nawiedzały mnie co chwila, ale jakoś żyć trzeba. Chodziłam, rozgrabiałam nasiona i blagałam niebo, żeby już przestało i uffff. Pada, ale już bez potoków na mojej działce.
Macham ciepło.
____________________
Beata
dominika_ 17:30, 09 lip 2016


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697
Wczoraj troszkę pokropiło i dziś rano również, teraz zanosi się na burzę, ale póki co gdzieś bokiem przechodzi. Co do zmiany ciśnień, mam podobnie, strasznie wariuje to spada to rośnie, człowiek chodzi rozstrojony i nie ma chęci do niczego.
____________________
Dominika - Nadchodzi wiosna-czas na ogród
LyraBea 22:10, 09 lip 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Już (albo dopiero) zaczynają kwitnąć hortensjowe maleństwa Pink Diamond. Na razie z miskantami nie mają szans. Te je na pewno zasłonią.

Moje drzewka - Glediczja i Metasekwoja chińska też póki co nie mają szans z miskantami

Jak tak kucnąć i zmrużyć oczy, to nawet zielono się robi na placu boju...

____________________
Beata
LyraBea 22:28, 09 lip 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Za to warzywnik sobie jakoś radzi. Codziennie uszczypuję dzikie pędy przy pomidorkach i zaglądam do cukiń, dyń..

Najbardziej mnie cieszy fasolka. Nasadziłam rożnych odmian, w różnym czasie. Nastawiam się na wyżerkę.

Dzisiaj miałam na obiad pierwszą porcję. Z masełkiem i zarodkami pszennymi...Pycha.
____________________
Beata
KasiaWB 22:31, 09 lip 2016


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
LyraBea napisał(a)



taki widok cieszy mimo tych ulew...
Szykuj kosiarkę
Pozdrawiam
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies