Cienkie linki stalowe z naciągami mam do podwiazywania róż na całej prawie 3 m wysokości ścianie domu. Pod dachem przez podbitkę wkręcone haczyki i na dole tuż nad podmurówką. Zdaje egzamin

Dana, naprawdę nareszcie

Kasiu tak, wreszcie

dana1s napisał(a)

Basiu czekam na fotki warzywnika
Jestem "bezdomna", chwilowo
Mam 3 miesiące na wyprowadzkę, M właśnie siedzi w urzędzie i poganua w sprawie zmiany statusu działki. Może się zlitują?
Musiałam się pochwalić
Buziaki!

AAAAA!!!!!!!!!!!!!!!
DANUSIA CUDOWNIE !!! GRATULACJE !!!
Baaaaaardzo się cieszę Twoim szczęściem mówiłam, że wiosną dom się sprzeda, a ja jestem wiedźmą, to wiem
Kurczę MEGA ŚWIETNA wiadomość
Zdjęcia wieczorkiem, bo tyram w pracy :*

Kasiu dzięki za potwierdzenie, jak zwykle nieoceniona jesteś

Mój warzywnik w nowym miejscu i nowym wydaniu :




oczywiście będę powolutku go dokańczać i dopieszczać

a ja wasnie czekam az mi M zrobi nowy warzywnik. Twoj jest sliczna a jak beda juz w nim warzywa rosly to bedzie wogole super

a wogole to przywitac sie powinnam
a teraz lece kartkowac twoj watek. Juz kiedys tu bylam po cichu

Jak ślicznie tak ładnie ogarnięty

Maly_Bialy_Domek napisał(a)

No właśnie Gosiu chyba orlik. Bynajmniej w zeszłym roku mniej więcej w tym miejscu miałam orliki, więc wygląda na to, że on, tylko nie wiem czemu nie jest zielony

moje tez niektore maja inny kolor niz zielony. Ciekawa jestem jak to sie odbije na klor kwiatow hmm moze te z zielonymi listkami to biale a z czerwonymi niebieskie albo rozowe

Witam Izabelko i dziękuję za pochwałę powodzenia w szykowaniu grządek, pochwal się, jak zrobicie. Koniecznie
Tobie Aurelko również dziękuję
pracy było co nie miara, ale warto się gimnastykować

Izabelko weszłam tylko zobaczyć Twoją wizytówkę i przepadłam. Jaki śliczny zestaw mebli, a ten kolor i jeszcze serducho, drewniany płot i kot! Mój identyczny, niemal czarny z białym krawatem

w wolnej chwili pobuszuję u Ciebie z przyjemnością

wizytowka nie calkiem aktualna. Zaczelam w niej grzebac i nie skonczylam.
Kotka czarnego juz nie mam Poszedl nas szukac jak bylismy na urlpie.
Warzywnik pokaze. Tylko moj M ciagle nie ma czasu i juz go cisne i cisne i czekam i nozka tupie

Oj szkoda kotka, a taki cudny
To pooglądam z przyjemnością aktualności przy wolnej chwili i czekam na wieści warzywne. Ja mojego M przydybałam na chorobowym, taka ze mnie małpa