Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » ... Kiedy czegoś gorąco pragniesz...

Pokaż wątki Pokaż posty

... Kiedy czegoś gorąco pragniesz...

Maly_Bialy_D... 15:38, 13 mar 2017


Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 446
No i za zimno dzisiaj i czasu brak, więc obfociłam tylko z domu widok z okna na wczoraj przesadzone kocimiętki( pierwsze zdjęcie - ciemny piasek). Dalej boisko do siatkówki mające być warzywnikiem, coś mi ten żwirek nie leży, chciałabym znaleźć finanse już w tym roku na kamyczki jednak
Na trzecim zdjęciu widać obramówkę z cegły, jakże wpisuje się w rustykalny widok od sąsiadów





tam, gdzie leży końcówka węża ( drugie zdjęcie)mniej więcej tylko oczywiście głębiej ( gdzie przerwa w bukszpankach) będzie pergola z pnączem, może furteczką - wejście do warzywnika

Górka usypana w rogu to kompost, który obudujemy paletami
____________________
Basia Kiedy czegoś gorąco pragniesz
AgataBC 16:12, 13 mar 2017


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Jeśli chodzi o wysiewy na parapetach i chroniczny brak na nich miejsca, w zeszłym roku na jednym oknie miałam tak (kliknij). Mam tylko dwa małe okna, na których mogę wysiewać, i to i tak mają za mało światła. U Ciebie jest bardzo jasno. Za zimno jeszcze, żeby coś na dworze kiełkowało i rosło. Dopiero później w kwietniu na dzień wynoszę do szklarni na dwór. U kilku osób tutaj też widziałam takie pomysłowe piętrowe wysiewy.
Pozdrawiam niemal wiosennie
____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~
Maly_Bialy_D... 16:45, 13 mar 2017


Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 446
Agciu boski patent ! Myślałam, żeby szklarenkę choć w domu rozstawić, bo mam duże okno tarasowe, ale mam szkodnika w domu - kocurka, który ledwo wyczai nowe donice - zaraz wszystko ląduje na ziemi, gr...
a mój mąż nie chce go na dwór wyprowadzić, bo za zimno jeszcze
Muszę pomyśleć w takim razie może też nad czymś piętrowym na parapecie, posłucham bardziej doświadczonej ogrodniczki nie dam się siewkom zmarnować
____________________
Basia Kiedy czegoś gorąco pragniesz
Maly_Bialy_D... 19:11, 15 mar 2017


Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 446
Owocny dzień w ogrodzie
Wczoraj przyszły róże, po dobowej kąpieli ( goły korzeń) dziś zamieszkały w ogrodzie. Ależ się z nimi cackałam, wielkie doły wykopałam i mieszałam w moim kociołku żarełko dla nich, wypełniałam doły, oby rosły, TFU!
Przywiozłam też karpy funkii od babci i zasadziłam.
Jestem pod wrażeniem szkółki, w której kupiłam wcześniej wspomniane wiciokrzewy. Otóż dziś otrzymałam paczkę i dostałam na przeprosiny dwa zamiast jednego ( pomyłka sprzedawcy przy pierwszej przesyłce), czyli w sumie mam cztery, a kupiłam dwa. Te dzisiejsze mają piękne zielone liście oraz jeszcze bardziej rozbudowany system korzeniowy.
Tylko z tartaku nie dzwonią, jutro chyba się im przypomnę.
Byliśmy oglądać grys do warzywniaka. Ten, który mi odpowiada 180 zł za tonę oraz 20 zł transport. Nie wiem ile tego policzyć, muszę poczytać. Zaglądnę do tajemniczego zeszytu, w którym zapisuję sobie różne ciekawostki podczas oglądania brytyjskich programów ogrodowych ( kocham je). Monty Don podawał jak liczyć nawierzchnię ścieżki, więc chyba tym się zasugeruję
Jutro ma przyjść rutewka i brzoza
____________________
Basia Kiedy czegoś gorąco pragniesz
gosika67 21:37, 15 mar 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Witaj Basieńka. Dzieje się u Ciebie, pokazuj wszystko, ja też wysiałam roślinki, w donicach jest zielono.Zdjęcia wstawię w swoim wątku w sobotę. Pozdrawiam Cię serdecznie.
____________________
Gonia Kwiaty we włosach
Maly_Bialy_D... 17:20, 16 mar 2017


Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 446
Pokazywać nie ma co na razie, niewiele widać
Deski dzisiaj przyjechały, rutewka też, brzoza ma być jednak jutro, dopiero ją nadali. Wysiałam w domu paprykę, majeranek, por i selery
____________________
Basia Kiedy czegoś gorąco pragniesz
Maly_Bialy_D... 18:19, 16 mar 2017


Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 446
No i już sama nie wiem jaką dać nawierzchnię do warzywniaka chyba najlepiej wyglądałaby trawa, żeby było wiejsko i naturalnie. Ceny też mnie przerażają, grys 180 zł za tonę podają, że ma być tona na 10m2, a do wypełnienia mam około 40m2, średnio mi się uśmiecha ten wydatek, więc odpada w przedbiegach. Ktoś ma jakieś pomysły?
____________________
Basia Kiedy czegoś gorąco pragniesz
skarabeusz 19:38, 16 mar 2017


Dołączył: 15 wrz 2014
Posty: 561
Hej Basiu! Wiesz tak zaglądam do ciebie i się zastanawiam z tym warzywnikiem. Tam będziesz miała jakieś skrzynie, podwyższane rabaty, czy grządki, bo nie kumam
____________________
Magdalena Enklawa w mieście
Maly_Bialy_D... 12:08, 17 mar 2017


Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 446
Macham Madziu do Ciebie tak, mamy deski z tartaku, które własnie mój M poszedł impregnować, będzie z nich skręcał skrzynie, które będą podwyższonymi rabatami / grządkami. Od wewnątrz pójdzie folia dla izolacji, od spodu jeszcze w razie czego siatka na krety. Będą tam warstwy gałęzi, kompostu, przekompostowanego obornika, słomy oraz ziemi W tartaku się pomylili i dali nam większe dechy, niż zamawialiśmy, będzie zatem pięć grządek o wymiarach: długie 2,4 m szerokie 1,2 m, wysokie 0,4 m
____________________
Basia Kiedy czegoś gorąco pragniesz
skarabeusz 12:22, 17 mar 2017


Dołączył: 15 wrz 2014
Posty: 561
Hej, tez macham !
To superowo będzie. Ja widziałam grządki na piasku i wyglądało to fajnie.
Idę popracować do ogrodu, a zapomniałam - że to nie praca, to przyjemność
____________________
Magdalena Enklawa w mieście
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies