Gdzie tam teściu mieszka kawałek od nas, w dodatku pracuje i jeszcze obrabia małą gospodarkę, więc nie tak szybko znajdzie czas, a mój M też ciągle w pracy. Nie ma tak lekko, trochę poczekam Dzisiaj pada, buro, ponuro, ja przeziębiona i tęsknię za słoneczkiem i ryciem w ziemi. Chociaż się moje skrzynie nawadniają

Witaj Basiu dawno Ciebie nie było, co słychać?Pozdarwiam Cię serdecznie

Gosieńko dziękuję za pamięć CMOK!
Zmieniałam pracę i takie szaleństwo, że na nic czasu znów nie miałam
Pokażę kilka zdjęć co tam u mnie rośnie
Szykujemy bok domu na razie pod trawkę, to ten najbardziej brudny, pełen szkła i śmieci. Z czasem się nim zajmę i na części powstanie małe oczko wodne, za tydzień lub dwa będę brukować ścieżkę w tym właśnie miejscu


brama wciąż nie zrobiona, wieczny brak czasu, ale w tym roku musimy ją osadzić wiecznie biegam za psem po wsi

Kawałek warzywniaka widać na kolejnych fotkach, mam już go w pełnej obsadzie:
rzodkiewka, sałata, szczypior, koper, por, cebula, buraki, ogórki, fasola, pomidory, marchew, pietruszka, patison, kabaczek, kukurydza i nie wiem, czy czegoś nie pominęłam

Pomidory i paprykę dwa dni temu wreszcie wsadziłam do ziemi:
Ziołownik szaleje, mieszka w nim żabka

I jeszcze kilka innych roślinek:

I jeszcze





Wierzba Hakuro to mój prezent od córci na dzień mamy


Mydlnica, złocień, naparstnice i wielosił są siane przeze mnie w ubiegłym roku i teraz dopiero kwitną - to bardzo cieszy, z maleńkiego nasionka, tyle czekania, ale warto

I jeszcze drzewka owocowe, na parterze truskawki. Widać trejaż, jaki zrobił mi mąż, podsdzony zimozielonymi wiciokrzewami i pnącymi różami, mam nadzieję, że za rok, dwa zacznie ładnie zasłaniać


i maliny w nowym miejscu w tym roku:


kompozycja własnoręcznie stworzona na werandzie:


do następnego razu, w wolnych chwilach wieczorami siedzę w telefonie lub tablecie na Ogrodowisku i czytam, tylko się nie odzywam, bo jak się rozgadam to koniec

Basiu cieszę się ,że jesteś, oj dużo się u Ciebie działo.Wszystko pięknie rośnie. Warzywnik no no, nawet masz kukurydzę, tym mnie zaskoczyłaś, prawdziwa z Ciebie gospocha.Powodzenia i zadowolenia w nowej pracy.Buziaki

Basiu, zobacz do mnie , odpisałam w sprawie kamiennej ściezki

Agdula robi ścieżki z kamienia polnego Ty masz taki plan. No, to jesteśmy 3 co brukują