Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogród pod lasem

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogród pod lasem

Magara 22:50, 26 mar 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6753
Listonosz przywiózł nowy numer Gardeners' World. Monty też ma misę, w stipowym otoczeniu. Zdjęcie mnie urzekło, skarbonka założona, będę zbierać, no kobieta zmienną jest, zapomniałam o tym, że się zarzekałam, że żadnych szaleństw
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
malgol 14:39, 02 kwi 2022


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Magara napisał(a)
Listonosz przywiózł nowy numer Gardeners' World. Monty też ma misę, w stipowym otoczeniu. Zdjęcie mnie urzekło, skarbonka założona, będę zbierać, no kobieta zmienną jest, zapomniałam o tym, że się zarzekałam, że żadnych szaleństw


Moja będzie w hakonkowej otoczce za ciemno na stipy, ale myślę że wszystkie trawy pięknie się w wodzie przeglądają . Dziś u mnie pada snieg...muszę się wstrzymać z przesadzankami
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Magara 00:35, 03 kwi 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6753
Gosia, ja wokół klapy, którą chcę zasłonić też mam hakone, już rosną Nie wykluczam, że zanim na misę uzbieram hakone się rozrośnie i misa w tym miejscu nie będzie potrzeba - z ekonomicznego punktu widzenia to byłby deal, ale ta misa taka ładna
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
malgol 10:32, 04 kwi 2022


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Magara napisał(a)
Gosia, ja wokół klapy, którą chcę zasłonić też mam hakone, już rosną Nie wykluczam, że zanim na misę uzbieram hakone się rozrośnie i misa w tym miejscu nie będzie potrzeba - z ekonomicznego punktu widzenia to byłby deal, ale ta misa taka ładna


No to skoro już rosną to super! W takim wypadku pewnie misa ,gdy ja w ten gąszcz wciśniesz powinna tylko pomóc w przysłanianiu klapyJa sie misie nie oparłam, wśród traw wygląda pieknie
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
malgol 19:39, 20 kwi 2022


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Dziewczyny, Ratunek potrzebny dla klona...
Co to za plamy na kor!e? Myślicie ze to coś zabójczego? Tą galazkę nadlamal snieg , ale nie odcięłam bo zapomniałam i ona normalnie rośnie. Ranę zaklastrowalam maścią i myślałam że po krzyku a tu takie coś się zrobiło...
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Magara 23:17, 20 kwi 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6753
Eh, brakuje Mazana
Ja niestety nie pomogę, tylko kciuki mogę trzymać.
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
malgol 07:49, 21 kwi 2022


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
No brakuje brakuje:9 Ale wiem ,że niektóre dziewczyny tez ratowały klony ,ale juz nie pamietam w których watkach
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
April 08:05, 21 kwi 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10238
Ja ratowałam bezskutecznie. Mrokasia chyba też.
Ale wytnij do zdrowej tkanki, posmaruj maścią i podlej przeciwgrzybowym. Może jeszcze nie zarażona całość i się uda odratować.
____________________
April April podbija las Mazowsze
mrokasia 08:09, 21 kwi 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18087
No ja z klonami nie pomogę, niestety. Mam dwa i właśnie dumam - wyciepać czy jeszcze dać szansę. Oba przycięte na 20cm od ziemi w zeszłym roku ładnie odrosły, po tej zimie usunęłam to co było czarne i nie wiem co dalej...
Trzymam kciuki za Twojego klonika. A profilaktyczne usunięcie tej gałązki bardzo by zaszkodziło figurze klonika?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
malgol 09:12, 21 kwi 2022


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
April napisał(a)
Ja ratowałam bezskutecznie. Mrokasia chyba też.
Ale wytnij do zdrowej tkanki, posmaruj maścią i podlej przeciwgrzybowym. Może jeszcze nie zarażona całość i się uda odratować.

mrokasia napisał(a)
No ja z klonami nie pomogę, niestety. Mam dwa i właśnie dumam - wyciepać czy jeszcze dać szansę. Oba przycięte na 20cm od ziemi w zeszłym roku ładnie odrosły, po tej zimie usunęłam to co było czarne i nie wiem co dalej...
Trzymam kciuki za Twojego klonika. A profilaktyczne usunięcie tej gałązki bardzo by zaszkodziło figurze klonika?


Wytnę gałązkę. Jak zaszkodzi figurze to trudno. Załuję ,że nie wycięłam zimą choć miałam taki zamiar,ale mrozy, wiatry... no dałam ciała Oby dało się go uratować bo w ubiegłe lato sadzony i 300 km po niego jechałam.
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies