No w końcu jakieś zdjęcia Niezwykle zielono jak zwykle
Co masz na hostowej z lewej strony za żółtawą hostą? - drobne żółte kwiatuszki

Juzia napisał(a)

Pęknie!!!

Z nowości to ścieżkę w ubiegłym roku popełniłam, a przy niej w tym roku rabatkę z kulkami cisowymi, ciemiernikami, kuklikami i carex montana:



I druga ścieżka do komórki, sprzed dwóch lat, też z carex montana (nadzieliłam trochę)

Anusia no cudnie a tą rodgersje to długo masz? ona do cienia??

Justi nie wiem co ci pęknie ale uważaj !

antracyt napisał(a)

No w końcu jakieś zdjęcia Niezwykle zielono jak zwykle
Co masz na hostowej z lewej strony za żółtawą hostą? - drobne żółte kwiatuszki

To disporum flavum (chyba się niedawno pomyliłam i napisałam, że to uvularia, podobne są).

Bloomerang

Kawa napisał(a)

Justi nie wiem co ci pęknie ale uważaj !

"I" jej pękło

Kawa napisał(a)

Justi nie wiem co ci pęknie ale uważaj !

Hahaha!
To z wrażenia!

Lubię takie ścieżki. Ale to chyba oczywiste

Kukliki też lubię i miałam, ale oddałam, bo do koncepcji kolorystycznie nie pasowały. Teraz trochę żałuję. Pomarańczowy z fioletem i różem wcale źle nie wygląda
Nom. Kusi mnie pomarańcz w tym roku...

No i zazdroszczę ci cienia. Wszystko takie intensywnie zielone! Nie to co na mojej patelni.

Piękne masz kępy tiarelli na tej postruderowej- gapa ze mnie, będąc na zakupach w ZP zapomniałam o niej
Hostowa jak zwykle urzekająca- też sobie sprawiłam taką rabatę ale na efekty muszę poczekać chociaż do przyszłego roku.
Hakonki All Gold do cienistego ogrodu najlepsze, wciąż dokupuję i ciągle mi mało.

Zana napisał(a)

To disporum flavum (chyba się niedawno pomyliłam i napisałam, że to uvularia, podobne są).

Dzięki Podoba mi się, muszę o nim poczytać. Rodgersja też mi się bardzo podoba, tylko chyba zbyt wymagająca jeżeli chodzi o wodę.

Zana napisał(a)

I druga ścieżka do komórki, sprzed dwóch lat, też z carex montana (nadzieliłam trochę)

Dziękuję za zdjęcia z tiarellami, zachwycam się nimi Moje Pink Skyrocket już są posadzone w różnych częściach ogrodu Nawet dorodne sadzonki udało mi się zakupić i pięknie wyglądają! Czy ścinać im przekwitłe kwiatostany, tak jak żurawkom?

Pytanie nr 2 - chodzi o tą ścieżkę ze zdjęcia. Co to za obrzeża, które można tak wygiąć w łuk? i z czego są te "płyty" a'la drewno? Muszę u siebie w "lasku" taką ścieżkę poczynić, dlatego dopytuję.