Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Ogród z rzeźbą

KasiaBawaria 08:23, 21 maj 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Magara napisał(a)
W temacie naszych matek się nie wypowiem, bo od dawna usiłuję zgłębić tajemnicę jak bez zmywarek, pralek, samochodu, wszystkich robotów, najczęściej bez pomocy męża, ale za to z kartkami i kolejkami, pracą (nawet jeśli tylko 8h) udawało im się wszystko ogarnąć, a jeszcze mieć czas na wódkę u sąsiadów (drinków chyba wtedy się nie pijało ) - no i do dzisiaj tej tajemnicy nie zgłębiłam
Ale w temacie przesadzania, to mówcie, mówcie - ja przesadzaniu niechętna, ale pewne konieczności widzę w ramach porządkowania trzyletnich zakupów kompulsywnych i czekanie do jesieni mi się nie uśmiecha

Dlatego wlasnie napisalam, ze internet to pozeracz czasu kiedys sie chodzilo na wodke, teraz na forum
____________________
Zapraszam na kawe
Mgduska 08:34, 21 maj 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Zana napisał(a)


Wariatki jesteśmy


Wariatki, to się zgadza! W zeszły piątek mówię do męża: no ale wiesz, bo właśnie się pojawiły takie dwie róże, które wcześniej znikły...Mąż: No to co się zastanawiasz - kupuj! Ja tylko męża słucham, kazał to kupiłam. Wiecie, ile mnie teraz czeka przesadzania, żeby to upchnąć? Znowu robota na łikend, wariatka i tyle.

A moja sąsiadka wczoraj z mężem - zamówiona, przyniesiona przez kuriera kolacja przy jacuzzi + czerwone winko...
A ja nie lubię wina
____________________
Sałatka pokrzywowa
Makao_J 08:47, 21 maj 2020


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Myślę że wożenie dzieci do szkoły wywołane jest tym co w mediach stale pokazują. I strach o nie nas matki dobija. Kiedyś nie nagłaśniali porwań, gwałtów, pobić itp. a też się zdażały. I teraz co lepsze? Niewiedza czy świadomość.
Wymogi wobec dzieci się zmieniły. Kiedyś wystarczyło by było robotne a teraz musi być i robotne i inteligentne.

Takie czasy. Komputery w głowach. Mój mózg na tej kwarantannie to tyle wiedzy przyjął co kiedyś 8 lat podstawówki. A to dlatego że sobie ustaliłam iż przed wysłaniem pracy domowej muszę ją zatwierdzić. I kto sobie pętlę założył na szyję?

Dobrze że ten ogród jest. Pewnie dlatego tak nam robota w nim idzie. Muszę gdzieś odreagować to przeciążenie umysłu.


____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
SylwiaBe 22:28, 21 maj 2020


Dołączył: 14 kwi 2020
Posty: 885
Nie wiem, dlaczego dopiero teraz tu się odzywam
Jak tak patrzę na Twoje zdjęcia, to właśnie w głowie rysuje mi się plan nasadzeń na końcówkę lata/początek jesieni - tj. Wsadzanie cebulek hiacyntów, tulipków, szafirków... Że ja o tym nie pomyślałam... Ale obiecuję nadrobić. Zapisane na listę do zrobienia ja kwiaty jak już to właśnie cebulowe lubię
Ogólnie, tak ładnie tam masz, że można się "sztachać" naturą
Eh, chciałabym żeby u mnie było kiedyś chociaż w jakimś stopniu tak pięknie jak u Ciebie
Pozdrawiam, trzeba spać iść
____________________
Sylwia Pszczółkowa przygoda
lilarose 22:45, 21 maj 2020


Dołączył: 13 kwi 2018
Posty: 1561
Makao_J napisał(a)
Myślę że wożenie dzieci do szkoły wywołane jest tym co w mediach stale pokazują. I strach o nie nas matki dobija. Kiedyś nie nagłaśniali porwań, gwałtów, pobić itp. a też się zdażały. I teraz co lepsze? Niewiedza czy świadomość.
Wymogi wobec dzieci się zmieniły. Kiedyś wystarczyło by było robotne a teraz musi być i robotne i inteligentne.

Takie czasy. Komputery w głowach. Mój mózg na tej kwarantannie to tyle wiedzy przyjął co kiedyś 8 lat podstawówki. A to dlatego że sobie ustaliłam iż przed wysłaniem pracy domowej muszę ją zatwierdzić. I kto sobie pętlę założył na szyję?

Dobrze że ten ogród jest. Pewnie dlatego tak nam robota w nim idzie. Muszę gdzieś odreagować to przeciążenie umysłu.



Ale z tym wożeniem, to nie wszędzie tak jest- moje dzieciaki chodzą do szkoły muzycznej i powiem Wam, że rodzice dowożą tak do 4 klasy a potem dzieciaki same komunikacją dojeżdżają- nierzadko z instrumentami w garści. I ogonkiem w postaci młodszego rodzeństwa, bo ogromna część z rodzin wielodzietnych.
____________________
Kaśka działeczka w dużym mieście Wątek ogrodu przy Domu Działkowca w moim ROD: ogród przy domu działkowca
KasiaBawaria 09:16, 22 maj 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Ja co prawda mieszkam obecnie w malym miasteczku ale moi od pierwszej klasy sami wszedzie laza. Pewnie w miescie tez przez pierwsze 2-3 lata bym wszedzie wozila. Tylko jak maja zajecia poznym popoludniem, w zimie jak juz ciemno jest, to woze i odbieram.
____________________
Zapraszam na kawe
antracyt 09:29, 22 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
lilarose napisał(a)

Ale z tym wożeniem, to nie wszędzie tak jest- moje dzieciaki chodzą do szkoły muzycznej i powiem Wam, że rodzice dowożą tak do 4 klasy a potem dzieciaki same komunikacją dojeżdżają- nierzadko z instrumentami w garści. I ogonkiem w postaci młodszego rodzeństwa, bo ogromna część z rodzin wielodzietnych.

Ja też mam córkę w muzycznej. Rzeczywiście rodzice dowożą Tak do czwartej klasy, potem to podobno wstyd Czasami jak widzę młode wiolonczelistki z instrumentami, plecakami i dodatkowo czymś jeszcze, to trochę im współczuję. My dojeżdżamy do szkoły ponad 30km, ale już jest umówione, że od przyszłego roku córka będzie sama (ewentualnie z najstarszym, który jest w szkole średniej) transportem miejskim dojeżdżała na pętlę i stamtąd ją będę odbierać. Już teraz nie mogłam jej z instrumentem pomagać, do szkoły donieść, bo jest "samodzielna" Słyszałam też wieeele razy, że inne dzieci mają fajnie, bo mogą same wszędzie dojść.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Ogrodowy_Kal... 13:52, 22 maj 2020


Dołączył: 03 lip 2015
Posty: 574
Cześć dziewczyny.
Tak czytam Wasze wypowiedzi i szczerze powiem, że lżej mi na sercu bo widzę, że Wszyscy mamy tak samo Najlepsza jest sobota, od rana do wieczora człowiek zapieprza, żeby wieczorem legnąć w fotelu zadowolony, że posprzątane, a w poniedziałek wraca człek z pracy i sajgon od nowa dzieciaki porobiły
Najlepiej jak zaczynam gonić dzieci do pracy w sobotę, młody ma pozagrabiać przed ogrodzeniem, a on na to że przecież tydzień temu zagrabiał, a nikt w tygodniu nie jeździł po tym
Teraz już przyjęli do wiadomości, że raz w tygodniu trzeba kosić trawę ale wcześniej mówili, że: "to po co sobie tyle kwiatów nasadziłeś jak teraz sie nie wyrabiasz".
My jesteśmy inni i oni też.
Ale kochamy ich
____________________
Darek Wizytówka***Ogrodowy Kalejdoskop
Mgduska 22:01, 22 maj 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Dlatego ja sprzątam chałupę w środy Sobota jest na charówę w ogrodzie
____________________
Sałatka pokrzywowa
Kasia_CS 23:00, 22 maj 2020


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Oj, nadrobiłam sobie i zdjęcia i wymianę myśli o pędzącym czasie

Ja teraz odczuwam ten brak czasu właśnie najbardziej w tym, że na forum zerknę przez kilka min w ciągu dnia, a czasem i to się nie udaje. Podobnie z ogrodem - kradnę kilka minut jak "idę wyrzucić kompost" I właśnie jak dla mnie to poczucie, że chciałabym porobić coś dla siebie, a jeszcze dzieci do ogarnięcia, więc odczuwam ten brak czasu na swoje przyjemności (o jezu, jak dobrze, że moje jeszcze w wieku żłobkowo-przedszkolnym i nie muszę gonić ich do lekcji i nadzorować).

Widzę też olbrzmymią różnicę w tym, jaka byłam ja jako dziecko, a jak moje pacholęta - rodzice się ze mną nie bawili, raczej sama organizowalam sobie wszelkie zabawy. Za to moi bardzo często wymagają mojego aktywnego uczestnictwa.. mam nadzieję, że jak przyjdzie co do czego, to sami jednak będą się pilnować z lekcjami itd, tak jak to robiłam jako dziecko - nikt nie sprawdzał mi prac, nie wiedział o pisanych klasówkach, lekturach do przeczytania, a byłam ze wszystkim na bieżąco, "czerwono-paskowo" i chodziłam kilka razy w tyg do szkoły muzycznej.


A wracając do tematu ogrodniczego - dereń piękny, cieszę się, że sie do niego przekonujesz Sunsation też zjawiskowa! Ja dalej bez wymarzonej magnolii się ostałam

Tym sposobem mój dzisiejszy czas forumowy wykorzystałam i lecę do innych spraw Pozdrowionka!


____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies