Iwonka kurcze, strasznie jej szkoda. Widzisz, to tak jak z moim perukowcem, też padł w dwa tygodnie.

Ola no jaka to niesprawiedlość na tym świecie jest!.

Haha u mnie z krokusami to samo. Część co prawda już przekwitła, ale część nie zakwitła wcale, a te w donicach przed domem zatrzymały się na takim etapie jak u Ciebie. Nie wiem o co im chodzi.

Anula
zaglądam i nie piszę... ale dziś już coś skrobnę
flirtami się już drugi rok zachwycam
z nigrą - dałyście mi do myślenia... i na chwilę obecną się wstrzymuję z kupowaniem...
gdzieś na innym wątku pisałaś o kamerce na ogród - pomysł świetny - ja mam i czasem będąc w pracy zaglądam

Pozdrawiam!

Anula - wszystkiego dobrego na Święta.

Wesołych Świąt Aniu! Szczęśliwości

Od cżego padł perukowiec ? Nie mogę doczytać

Zdecydowanie krokusy będziesz mieć jako ostatnia

UrsaMaior napisał(a)

Haha u mnie z krokusami to samo. Część co prawda już przekwitła, ale część nie zakwitła wcale, a te w donicach przed domem zatrzymały się na takim etapie jak u Ciebie. Nie wiem o co im chodzi.

Myślałam, ze tylko moje zwariowały ..

Anula jak tulipany?

Cos cisza nastała mam nadzieję, ze u Ciebie na tyle zacisznie, ze nic nie pomarzlo przez ostatnie dni.. u mnie odpukac, poza oklapnietymi nowymi przyrostami trzmielinna pniu nic nie ucierpialo raczej