Iwonka bodajże Jolanka pisała, że Dieterek tak się właśnie sam szybciutko obsypuje. Ja myślałam, że on będzie leciutko takim lila kolorkiem podbity, a on różowiutki jest. Zimny róż, ale róż.
Angelika 
. Żółciutka żarówiasta hakone to odmiana All Gold.
Tereniu moje Novalisy też ubiegłoroczne, kupowane w czerwcu w doniczkach. Jakoś poszalałam i kupiłam wtedy cztery krzaczki, ale jeden jest cały czas malutki, ciągle od niego jakieś dziczki wyrastają i nie może się w sobie zebrać. Taki felerny mi się trafił.
Kasiu i Monika liliowiec to Gentle Shepard, jest biały z cytrynowym środkiem. Podobno nie ma czystobiałych liliowców, a szkoda. Co do liści to nie pamiętam, coś mi się kojarzy, że mnie coś w tym miejscu drażniło, ale to może liście małych irysów, które tam na dole rosną. Zwrócę uwagę w tym roku.
Basiu 
. Brzozę jedną wielką musieliśmy wyciąć, bo uschła całkiem. Pan, który ciął mówił, że chyba jakaś choroba na brzozy w tym roku padła, bo to już któraś z kolei w okolicy, którą ciachał.