No Anula, tyle zapasów to ja nie mam, tylko jakieś 30-35.
Kilka,jak u Ciebie, drugi rok powtarza klasę
Oj, niech ta zima lekką będzie

No niezła lista faktycznie... zadołowane dadzą radę

Monika sama jestem ciekawa tej nowości i czy to prawda z tym majowym kwitnieniem, zobaczymy. W necie bardzo mało informacji na jej temat, nie znalazłam rozmiarów jakie ma osiągać.
Ha, dobrze że napisałam o moich doniczkowych zdobyczach, przynajmniej Twoje się nie zmarnują.

Ewa oj żebyś wiedziała, że będę miała co robić. Aż się boję, że wiosna będzie za krótka na te plany! Zakupy, ach zakupy, no co robić przez zimę, trzeba czymś się zająć.

Jolanko a miałam nadzieję, że pobijesz moją ilość. Miejmy nadzieję, że po ekstremalnym lecie nie przyjdzie ekstremalna zima.

Basiu no oby dały radę!.

Niezła lista Wiosną nie będziesz się nudzić

Ania no nieźle zachomikowałaś roślinek
dobrze że mam maly ogród i nie mam gdzie czego chomikować

Macham do ciebie
mało mnie bo czasowo poległam a i innych spraw się nawarstwiło!!
buziaki

Aniu, Mistrzyni! Ja jeszcze nigdy niczego nie dołowałam Dwa razy sadzić?! O nie! Ale śnieg przeszkodził mi w posadzeniu dwóch choin kanadyjskich i czekają w doniczkach, więc jakby co to mam i ja

Nie będę pisać ile mam ale wygrałam tą nierówną walkę, hi, hi, hi

Agata, nie każdy może od razu sadzić. Trzeba przygotować miejscówkę, wywieźć piasek, nasypać ziemi. I tak tworzą się pola doniczkowe

April napisał(a)

Nie będę pisać ile mam ale wygrałam tą nierówną walkę, hi, hi, hi

Agata, nie każdy może od razu sadzić. Trzeba przygotować miejscówkę, wywieźć piasek, nasypać ziemi. I tak tworzą się pola doniczkowe

Podziwiam Was z tym chomikowaniem doniczek Zwariowałabym chyba Mi jak zostaną na zime 2 sztuki to już nerwowa się robię.Tydzień temu zadołowałam właśnie dwie trawy , na które przez sezon miejsca nie znalazłam i( wróć! i 2 nowozakupione) i już mam wyrzuty sumienia 50 sztuk nie pozwoliloby mi zimy przetrwać w zdrowiu psychicznym chyba

Zana napisał(a)

Monika sama jestem ciekawa tej nowości i czy to prawda z tym majowym kwitnieniem, zobaczymy. W necie bardzo mało informacji na jej temat, nie znalazłam rozmiarów jakie ma osiągać.
Ha, dobrze że napisałam o moich doniczkowych zdobyczach, przynajmniej Twoje się nie zmarnują.

Ja policzyłam dziś i mam w sumie 71 szt zadołowanych doniczek i 4 zostawiam niezakopcowane, co będzie to będzie, to są sosny i krzewuszka

Teraz sobie uzmysłowiłam, że mam 2 wykopane rośliny, których nie miałam gdzie upchnąć i wsadziłam do doniczek - jedną krzewuszkę i jedną żółtą trzmielinę na pniu....