Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z rzeźbą

mrokasia 17:04, 20 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18004
Kasia_CS napisał(a)
... Idąc za pdopowiedzią przycięłam już trzcinniki, poza krótkowłosym - jakiś suchy mi się wydaje... Czy jego może później się tnie?

Pozdrawiam gorąco


Ja przycięłam swoje krótkowłose i w przeciwieństwie do overdamów są kompletnie suche. Mam nadzieję, że to stan przejściowy .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Kasia_CS 17:09, 20 lut 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
mrokasia napisał(a)


Ja przycięłam swoje krótkowłose i w przeciwieństwie do overdamów są kompletnie suche. Mam nadzieję, że to stan przejściowy .


czyli to nie tylko moja obserwacja - ja krótkowlosego tak musnęłam sekatorem z brzegu testowo i stwierdziłam, że się wstrzymam.
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
karlos 17:35, 20 lut 2019


Dołączył: 29 gru 2013
Posty: 273
Ładny ogród, a rzeźba robi dodatkowy klimat
____________________
Karlos Samotnia pod lasem
Zana 20:47, 20 lut 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Haniu ten dereń docelowo wielki nie urośnie, ponoć ma mieć 70-80 cm i rośnie (a przynajmniej powinien) w formę trochę kulkowatą, zastanawiam się czy należałoby mu może w tym jakoś pomóc. Fajnie wygląda w większych grupach, na razie kupiłam dwie sztuki, żeby zobaczyć "na żywo".
Dzięki za link do wątku Gabrysi. Daaaawno temu byłam u niej, boleję, że nie jestem w stanie wielu wątków "ogarnąć".

Kasiu no witam Cię po zimowej przerwie. Ja swojego krótkowłosego idąc za ciosem też ciachnęłam. Nijak nie umiem sobie przypomnieć kiedy go w ubiegłym roku cięłam, ale jednak raczej nie w lutym. O ile sobie przypominam, to w lutym ścięłam tylko turzycę palmową.

Karlos witam Cię serdecznie w moim ogrodzie w nieustającej buowie.

____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Kokesz 22:49, 20 lut 2019


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6690
Zana napisał(a)

Nota bene: kora przekompostowana w markecie O. podrożała o 3 złote za worek, czyli bez mała o 30%. Dobra zmiana?


W okolicach maja zwykle tanieje o 3zł
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Nowa12 23:10, 20 lut 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
W O. jeszcze jest tak, że w zależności od sklepu cena może być inna i to spokojnie o 30 %. W zeszłym roku się wykłócałam w sklepie o cenę kory i faktycznie w każdym z 3 sklepów niedaleko położonych od siebie cena była inna.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
April 09:47, 21 lut 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10174
Cześć, zawalczyłaś już z porządkami Fajnie było, cieplutko. Mnie też poniosło. Wycinałam rozchodniki, wilczomlecze, stipę/trzcinnik brachytricha, Hakonechloa ale tylko macra. Tych odmianowych jeszcze się bałam. Generalnie, to co rusza wcześniej, można chyba już ciąć. Mrozów dłuższych w pogodzie nie widać. A takie jednodniowe do -6, nie zaszkodzą.
Wyczyściłam jedną rabatę, z ciemiernikami. Spaliłam chyba z 10 taczek igieł i liści, z jednej malutkiej rabatki. Masakra. Podobnie jak u ciebie, sprzątam a efekt mało widoczny. Ale damy radę
I pochwalę się, bo odchorowałam dwa dni po tym przedsięwzięciu - przycięłam żywopłot z żywotników brabant. W zeszłym roku lato mnie zaskoczyło, to w tym roku się namordowałam, mimo dość lekkich nożyc elektrycznych. Od skakania po drabinie ujędrniłam sobie tyłek koncertowo A szklanki z herbatą nie mogłam podnieść przez dwa dni. I czułam się szczęśliwa. To podlega pod jakąś jednostkę chorobową?
____________________
April April podbija las Mazowsze
Zana 19:33, 22 lut 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Reniu mam nadzieję, że tak będzie. Sporo będę potrzebowała zakupić.

Agata tu mnie zaskoczyłaś. W ubiegłym roku kupowałam w dwóch O. w W-wie i w obu była przez cały sezon taka sama cena. Aż zajrzałam teraz na stronę internetową i niezależnie od tego który market w Polsce się wybierze cena jest wszędzie taka sama.

Aprilku nawet nie wiesz jak się cieszę, że odzywasz się po zimie. Wnioskuję z tego, że będziesz z nami w tym sezonie!. No cieplutko to już było, dzisiaj zima wyciągnęła jeszcze swój pazurek, ale już na przyszły tydzień prognozy są optymistyczne. Moje porządki przy Twoim areale i zalesieniu to pikuś pikusiów, wyobrażam sobie ile tego masz. Czy ogrodowe umordowanie się podlega pod jakąś jednostkę chorobową? No pewnie, to taka "choroba" co "szczęście upie...nia ogrodowego" się nazywa. Całkiem popularna choroba, wcale nie taka egzotyczna. Gratuluję Ci takiego umordowania się. Ja już przebieram nóżkami, już mnie korci chwycić za widełki i pokopać tu i ówdzie. Snuję sobie te moje plany, z których pewnie jak co roku tylko część uda się machnąć, ale wolności marzeń nikt nam przecież nie zabroni.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
mrokasia 19:39, 22 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18004
April, a kiedy Ty założysz swój wątek, co????
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Zana 19:46, 22 lut 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
mrokasia napisał(a)
April, a kiedy Ty założysz swój wątek, co????


O widzisz, dobre pytanie! Trzeba koleżankę zmobilizować, jakiś szantaż by się przydał. Liczę na Ciebie w tym temacie.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies