No wiesz co? Toż to przecież taka zakamuflowana pochwała Twego przenikliwego umysłu jest. No że też się nie domyśliłaś. Moje szare komórki po prostu nie są w stanie wzbić się na taki poziom stworzenia subtelnego szantażyku. Wiesz, ja to bym tak prosto z mostu....
Może Warszawa ma jedną cenę. U nas aglomeracja, jedno miasto obok drugiego i w każdym inna cena. Dziwna polityka. Korespondowałam z nimi mailowo i napisali mi, że ceny ustala każdy sklep i mogą się one różnić. Ale aż tyle? 30% na worku kory?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz