Dla mnie zdecydowanie przy tej ławce
Jak będą się z nich wylewać rośliny będzie bosko

nie mogę postawić drugiej donicy, bo nie wykopałam jeszcze choiny

Już Ty sobie z nimi poradzisz.

tak sobie myślę, że te donice dobrze by wyglądały, gdyby posadzić w nich coś wysokiego, co będzie górowało nad ławką. mniej więcej tak:

ale pod tą lipą to słabo będzie wyglądało

jeszcze dwa miejsca wymyśliłam:


ale niechętnie bym stawiała je na trawniku

Asia, przy ławce, ale lekutko cofnięte - nie żeby je chować, ale żeby pobawić się perspektywą . Przy ławce z przodu jest płasko
Edit: nasadzenia może i wysokie, ale nie za bardzo, za to bardziej krzaczaste. Na nóżce nieee...
BTW, mam nowy płotek

też się przekonuję do postawienia ich przy ławeczce.

i pomysł z "czymś wysokim" też by mi pasował, tylko wolałabym już nie inwestować w tak drogie rośliny.
Poza tym, mam jeszcze dwie świdośliwy, które docelowo mają trafić na rabaty, ale póki co, to miały stać w donicach na tarasie.

myślicie, że pasowałyby do tych donic przy ławeczce?

galgAsia napisał(a)

Edit: nasadzenia może i wysokie, ale nie za bardzo, za to bardziej krzaczaste.

te śś idealnie spełniają opis

M.in. o takich myślałam

Ja bym optowała za szubienicą, po prawej i lewej stronie huśtawki, z prawej tak jak postawiłaś a z lewej tam gdzie bergenia.
A jeśli przy ławce to cofnięte wyglądają bardzo dobrze .

galgAsia napisał(a)

Asia, przy ławce, ale lekutko cofnięte - nie żeby je chować, ale żeby pobawić się perspektywą . Przy ławce z przodu jest płasko
Edit: nasadzenia może i wysokie, ale nie za bardzo, za to bardziej krzaczaste. Na nóżce nieee...
BTW, mam nowy płotek

Nie będę powtarzać, więc zacytuję Ino płotka nie mam