makadamia
21:44, 04 mar 2017
Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
No więc, dziewczęta - rodek jest pocięty
.
Nawet nie wiem, czy od góry nie powinnam go bardziej ciachnąć.
przed
po
może to ujęcie będzie bardziej czytelne
tyle poszło:
Bogdziu, wiem, że Ty nie tniesz, ale Twoje rodki takie śliczne, że nie ma potrzeby ich ciachać. A ten mój to taki bidok, że w zasadzie może być tylko lepiej.
Gorzej, że sprawdziłam ph i wyszło 7
. W zeszłym roku sciągałam ściółkę z lasu, sypałam fusy z kawy, dodałam siarczan potasu i albo to nie zdążyło zadziałać albo to za mało
.
To co teraz robić? Lać w ziemię kawę i zakwas? wyściółkować kwaśnym torfem (jak mi się uda dostać - próchnicą)? A czym potraktować samego rodka?
Myślałam, że po moich zabiegach będzie jakaś różnica, a tymczasem ph dokładnie takie samo jak na reszcie działki

Nawet nie wiem, czy od góry nie powinnam go bardziej ciachnąć.
przed

po

może to ujęcie będzie bardziej czytelne

tyle poszło:

Bogdziu, wiem, że Ty nie tniesz, ale Twoje rodki takie śliczne, że nie ma potrzeby ich ciachać. A ten mój to taki bidok, że w zasadzie może być tylko lepiej.
Gorzej, że sprawdziłam ph i wyszło 7


To co teraz robić? Lać w ziemię kawę i zakwas? wyściółkować kwaśnym torfem (jak mi się uda dostać - próchnicą)? A czym potraktować samego rodka?
Myślałam, że po moich zabiegach będzie jakaś różnica, a tymczasem ph dokładnie takie samo jak na reszcie działki

____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Asia-podmiejski ogrodek