U mnie popadało najpierw trochę po południu i była sauna ale potem solidnie popadało, pogrzmiało i pobłyskało. Ranek wstał piękny i rześki, zobaczymy co będzie dalej

.
Asia, tak patrzyłam i patrzyłam na tę Twoją konstrukcję w celu dopatrzenia się tych metalowych elementów o których pisałaś. Dojrzałam wsporniki, metalowe obręcze od hamaka i kilka łebków od śrub. Moim zdaniem jak malniesz na szaro (bejcą lub farbą) to te elementy (niepomalowane) będą mniej widoczne niż teraz na tym drewnianym. Maluj!