Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

makadamia 08:35, 28 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Misia napisał(a)
Wpadam i u Ciebie się przywitać Na razie na początku jestem ale pięknie tu jest i takie duże piękne drzewa o kominku nie będę wspominać bo to chyba oczywiste że perełka


Witam i zapraszam jak najczęściej

Duże drzewa to podstawa i lobbuję za nimi wszędzie, gdzie tylko mogę

A o kominku to już dużo rozmów było
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 08:53, 28 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Agania napisał(a)


W deszczu sobie spaceruję u Ciebie...jeszcze nie widziałam drugiej strony w Twojego ogrodu...rabaty bylinowe dopracowane...floksy w górnej części ogrodu u mnie też już przekwitły.

Piękny kominek, ścieżka i taras....jest harmonia i spójność.

Lawendę lubię z różami.


O rany, aż się zarumieniłam na tyle pochwał

Floksy po przycięciu już zapączkowane do kolejnego kwitnienia.

Lawenda wiem, że pasuje do róż, ale u mnie i tak zbyt dużo gatunków, więc z niejakim żalem różom już odpuściłam.

W sobotę bawiłam się w tetrisa (tak się nazywała ta gra, gdzie było tylko jedno wolne pole, i żeby ułożyć obrazek trzeba było przesunąć jeden koclek, żeby przesunąć drugi, żeby przesunąć trzeci...?).

Wyrzuciłam czyśćce z niepasującego im miejsca. Na to miejsce posadziłam kosaćce z południowej rabaty i caradonnę z przytarasowej.
Na miejsce po kosaćcach wsadziłam białe floksy.
Natychmiast uznałam, że to był błąd, bo nie pasują do białych (!) łubinów i przetacznikowca, które tam rosną. Pewnie je w przyszłym roku wyrzucę, bo nie mam już na nie innego miejsca. Przy okazji stwierdziłam też, że sadzenie (miesiąc temu) bordowych żurawek z białą rogownicą to był błąd, bo kontrast jest za duży i brzydko wygląda.
Następnie wyrzuciłam dwie piwonie i na ich miejsce wsadziłam berberysa i rozchodniki, które zabrałam z tarasowej od lawend. Ładnie wyglądają, razem, ale nie wiem, czy za dwa lata nie będę ich stamtąd zabierać, bo mogą mieć za mało słońca. Zobaczymy.
Na tarasową, w miejsce po rozchodnikach przesadziłam szałwię compact deep blue. Przynajmniej mam nadzieję, że to ta odmiana, bo wygląda zupełnie inaczej, niż te egzemplarze, które już tam rosną - tamte mają strasznie wielkie liście.
Przy okazji przesadziłam jeszcze irgę spod jednego świerka pod drugi. Przez cały rok koło kominka nie urosła ani o centymetr, a w tym czasie irga pod świerkiem przy kwaśnej zrobiła się trzy razy taka jak była. No to posadziłam je razem.

W te wszystkie przesadzania musicie na razie uwierzyć na słowo, bo eM zabrał aparat i nie miałam czym obfocić

W każdym razie wniosek jest jeden: fijoł ogrodowy trwa u mnie w najlepsze i nie zapowiada się, żeby się skończył. Mąż zapowiada, że jeszcze trochę i będzie mnie leczył.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
asiak 08:57, 28 sie 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Hehehe... Asiu, ja też co i rusz przesadzam u siebie Mój mąż tylko zerka na mnie, już nawet nie komentuje
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Monia81 08:59, 28 sie 2017


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8808
Asiu mój eMuś to już się przyzwyczaił, także nawet brak jest komentarza z jego strony, jak zaczynam coś dosadzać, a za chwilę zmieniam po spotkaniu u Kasi zadał mi tylko jedno pytanie w drodze powrotnej do domu: no to co kochanie teraz będziesz zmieniać? piękne deszczowe focie pozdrawiam
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
makadamia 09:00, 28 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Najgorsze, że to wcale nie koniec

Kłosowca trzeba odsunąć od bukszpana, bo całkie mgo zjadł, i zastanawiam się mocno, co z nim zrobić

Nie wspomnę już o pomniejszych przesadzaniach
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
asiak 09:02, 28 sie 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Ja to nawet potrafię o 10 cm przesadzić roślinkę, bo nie równo
____________________
AsiaDziałeczka Asi
AniMa 10:56, 28 sie 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
HIHIHI fioł przesadzania- mówiąc "koffam to" dra mi powieka)

U nas strasznie sucho i nic na razie nie można ruszyć a już mnie łapki swędzą
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
Gruszka_na_w... 11:01, 28 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Jak miło się to czyta. Człowiek nie czuje takiego osamotnienia. To, że ktoś jeszcze dokonuje roszad typu "tetris", działa na mnie pokrzepiająco.
Miłego tygodnia!
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mrokasia 11:09, 28 sie 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
Witaj w klubie, Asiu . Zabawy w tetrisa to moje ulubione .
A mój mąż się ze mnie śmieje, że przesuwam roślinę o 10cm bo mi nie pasuje kompozycja. Ale pisałam już u siebie, że łapie bakcyla ogrodowego, bo sam z siebie zaproponował powiększenie rabaty, bo nie mam gdzie posadzić nowych jeżówek i bidaki stoją w doniczkach od 2 tygodni...

A jeśli chodzi o foty z przesadzanek - wierzymy Ci na słowo, ale i tak fot Ci nie odpuścimy. Jak tylko aparat wróci - zrób z niego dobry użytek .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
makadamia 11:19, 28 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
AniMa napisał(a)
HIHIHI fioł przesadzania- mówiąc "koffam to" dra mi powieka)

U nas strasznie sucho i nic na razie nie można ruszyć a już mnie łapki swędzą


Po raz pierwszy w życiu mam do czynienia z taką sytuacją: wszyscy narzekają na suszę, a ja nie muszę nawet podlewać ogródka. Zawsze było odwrotnie
Nawet wczoraj, mimo że ładna pogoda była, to trafiła się intensywna ulewa 20-minutowa.
Także ja się nie dołączam do chóru narzekających na pogodę
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies