u mnie zawilce w pierwszym roku nie kwitly za to w drugim pokazaly co potrafia. tylko u mnie zawilce sa w polcieniu i maja wilgotno. rutewki delovay'a mam chyba 3 i one zauwazylam ze wola zdecydowanie miejsca sloneczne z lekkim zacieniem ale gleba wilgotna. orlikolisne mam w polcieniu/cieniu i kepy ogromniaste po roku tyle ze one bardzo krotko kwitna. u ciebie jak czytam jest cien i sucho. w moim poprzednim ogrodzie mialam taka rabate ciemna i sucha, rosly tam dzwonki w odmianach, zurawki limonkowe i karmelowe, kolkwicje i marcinki. ziemia bardzo uboga, obojetna kwasowo

Rutewka ponoć cieniolubna. Nie mam, ale poluje na nią właśnie do lasu

Nie ma problemu Asiu a co do swiecznicy- jak ją kupowalas, to bez zawiązanych kwiatostanow? ja rok temu miałam w rękach w ZP, ale nie dali mi jej kupić, bo niby zarezerwowana.. A miała już pąki Dziś miałam też ją w rękach, ale takie zabiedzone sadzonki i bez szans na kwiaty..

Melduję, że jutro nadrobię
Dobranoc:-*

dzień dobry
a ja u Ciebie jestem na bieżąco

ps. miskanty czekają