Hej Asiu, zostaję tu na chwilę, żeby poznać Twój ogród.
W wolnej chwili zajrzyj proszę do mnie, słyszałam że masz dobre oko, bo ja tak główkuję nad moimi rabatami, normalnie spać nie mogę, a mąż chce żebym już sadziła roślinki.. ehh jak żyć?
Myślałam sobie naiwnie że będę orginalna planujac rabatę z lipa w roil głównej
A tu proszę co ja widzę? Co to za lipa I ile ma lat? Czy to jakaś odmianowa mi marzy się jakaś kompaktowa tzn. tak do 10 m,
o pokroju owalnym, może mi coś podpowiesz?
Będziesz bardzo oryginalna, bo na Ogrodowisku chyba nikt nie ma rabaty z lipą, a i moja to tylko przypadek
Odmiany kompaktowej nie znam, wiem tylko, że lipa warszawska była gdzieś polecana jako wyjątkowo ładna i odporna odmiana.
Na mojej rabacie są trzy lipy, środkowa prawdopodobnie kiedyś zostanie wycięta. Odmiany nie znam. Powinny być takie same, ale jedna zaczyna wegetację dużo wcześniej niż pozostałe i bardziej obficie kwitnie.
Mają ok 15-20 lat, ale poprzedni właściciele przycinali je nisko, żeby stanowiły osłonę przed kurzem od ulicy, co zaburzyło ich naturalny rozwój.
Z lipami jest o tyle problem, że mają dość kruche drewno, więc po silnych wiatrach gałązki leżą na ziemi. W połowie lata opadają im też te pylniki czy jak to się nazywa, z kwiatków, co niektórym może przeszkadzać.
Mimo kłopotów z nimi - bardzo je lubię.
Ogólnie, gdybym miała miejsce, to lipy pasują mi na solitera, jak na tych pinach:
Trawki przyciąć wyżej, to żaden problem, gorzej z bylinami.
Napisali też, że tylko w części ogrodu tak oszczędnie tną.
Tam, gdzie są posadzone cebulowe nadal tną przy ziemi, bo inaczej nie byłyby widoczne.