Zmieniając temat:
Znalazłam blog o słynnym Lurie Park Oudolfa, a w nim artykuł o nowej technice wiosennego porządkowania ogrodu:
https://www.luriegarden.org/2019/03/15/cutting-back-on-the-cut-back/
aktualnie eksperymentują z zaprzestaniem tradycyjnego ścinania roślin przy samej ziemi. Zostawiają (na niektórych fragmentach ogrodu) 30 cm suchych łodyg, żeby nie niszczyć owadów, które w nich zimują.
Wygląda na to, że standardy ekologiczne szybko się zmieniają - niedawno wielkim postępem było czyszczenie rabat wiosną, zamiast jesienią, a tu znowu zmiana