Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

Constans 12:23, 21 paź 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
makadamia napisał(a)
Jakakolwiek by to była przyczyna, produktu nie wykorzystałam

Wykonałam za to inną pracę. Pozdrowienia z góry


Aśkooo - wariatko! aż mnie ciary przeszły...no szacun za odwagę, ja już na trzecim piętrze mam opory podejść do barierki na balkonie
____________________
Ania Z motyką na słońce
Nett 12:24, 21 paź 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Asia a co Ty tam robisz? Wiosny wyglądasz?
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
roma2 12:27, 21 paź 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Nie było mnie przez chwilę, a tu takie wyczyny. Też łaziłam po drzewach. Teraz trzymam się bliżej ziemi, no, chyba, że włażę na dach domku ogrodnika łatać dziury.
____________________
Komendówka
anna_t 12:30, 21 paź 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
no właśnie Asia co porabiasz? dzwinie bez Ciebie
zdecydowałaś coś z tą rabatą?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Constans 12:32, 21 paź 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
roma2 napisał(a)
Nie było mnie przez chwilę, a tu takie wyczyny. Też łaziłam po drzewach. Teraz trzymam się bliżej ziemi, no, chyba, że włażę na dach domku ogrodnika łatać dziury.


roma, mnie to już w ogóle grawitacja coraz mocniej przyciąga do ziemi w życiu nie wlazłabym tak wysoko
____________________
Ania Z motyką na słońce
makadamia 13:11, 21 paź 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Dziewczyny - zbiorowo dziękuję i macham do Was wszystkich

Z rabatą nie zdecydowałam, bo im dalej w las tym więcej drzew.
Jak zaczęłam sprawdzać wymagania, żeby nie pomieszać kwaśno- z zasado-lubnymi, to znalazłam od groma nowych chciejstw i teraz mam problem z eliminacją.

Więc aktualnie mam otwartych chyba z 10 kart, w każdej sprawdzam informacje o roślinach, co jest kompletnie bez sensu, bo i tak dopiero w praniu wyjdzie, której roślinie się u mnie podoba, a której nie.
Bo np.: lawenda i kocimiętka, które podobno lubią sucho i piaszczyście,u mnie rosną marnie, kwitną krótko i ogólnie nie podobają mi się.

A tymczasem chciałabym i rutewkę Delawaya, i rdest himalajski, i świecznicę, i kłosowca, i ostrogowca, i trzcinnika, a to wszystko rzecz jasna oprócz tych wcześniejszych roślin, co to uważałyście że za dużo

Jednym słowem - jeszcze nie jestem gotowa do dyskusji
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Constans 13:29, 21 paź 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
aż się boję co będzie za rok, jak już będę mogła sadzić
____________________
Ania Z motyką na słońce
makadamia 13:34, 21 paź 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Bój się, bój
ból głowy gwarantowany
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Pszczelarnia 11:39, 25 paź 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
"Jeszcze nie jestem gotowa do dyskusji" - piszesz. A ja tak lubię czytać Twoje dyskusje.

Co mam zrobić z drzewami u siebie? Plizz. Okiem zewnętrznym.


____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
makadamia 13:41, 25 paź 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Cześć Ewciu, wypowiedziałam się u Ciebie

A ja się ciągle plączę po różnych wątkach i usiłuję ogarnąć, co z czym i dlaczego

Przy okazji natknęłam się na ciekawego bloga o bylinach. Babka pisze tylko raz w miesiącu ale za to daje pomysły na różnefajne zestawienia. Porównajcie też zdjęcia z października 2016 i 2015 r. - to samo ujęcie, te same rośliny, a jaki różny efekt

Żeby mi nie było za łatwo, tato ciągle mi wierci dziurę w brzuchu, żeby tego jaśminowca po prawej stronie, w kąciku, zastąpić iglakiem.
Niechętnie przyznaję, że ten pomysł ma mocne uzasadnienie:
- faktycznie ten róg lepiej zasłonić zimozielonym niż liściastym krzakiem
- strzyżony cis zajmie mniej miejsca niż (nawet cięty) jaśminowiec
- przy ścianie rośnie już hortensja pnąca, czyli liściaste i kwitnące już tam jest
- na tego cisa będę mogła puścić powojnika, którego kupiłam celem puszczenia po tui, a tuja i tak pójdzie do wycięcia.

No ale co mi po tych wszystkich argumentach, skoro ja tego jaśminowca po prostu chcę

W dodatku już właściwie zdecydowałam, że rezygnuję z tej kaliny NN, co już tak ładnie mi się zaczęła rozrastać, a zastąpię ją dereniem kousa "satomi", który ma ładniejszy pokrój i mniejszy będzie.
Najbardziej chciałabym tą kalinę kilimandżaro, ale ona lubi kwaśno, więc raczej jej się nie spodoba na tym stanowisku.

Wszelkie rady, w tym kopniak w dupę, żeby wreszcie odpuścić tego jaśminowca, chętnie widziane
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies