Aniu - "to coś" to floksy, które w tamtym rogu resztkami sił kwitną

Niezależnie od tego, czy tego jaśminowca wsadzę w środku czy z boku, to buksy trzeba przenieść, bo on je całkowicie zasłoni.
Anetko, Madziu - nigdy nie zauważyłam żeby jaśmin śmiecił. Może dlatego, że do tej pory między krzaczorami rósł i nie zwróciłam uwagi. W każdym razie - mnie to nie przeszkadza
Kamilko - sama wysokość to nie problem, jak masz zajęcie to po prostu nie zwracasz uwagi. Gorzej jak wiatr zaczyna wiać i czujesz jak drzewo się gnie

.
W każdym razie - wolę to niż gotować obiad