Smutne, ale do przewidzenia. Tak samo jak na forach wnętrzarskich: jak ktoś skończy urządzanie domu, to znika z forum.
Mnie też J.Brookes pocieszył: jeśli projektantom się zmienia, to co dopiero nam maluczkim
Tak apropo, ma któraś z was nadmiar wieczornika? Chętnie bym przygarnęła sadzoneczkę fioletowego lub białego. A najlepiej oba. Potem to już się chyba sam rozsiewa
Nosz kobieto!!! Ja mam!!! Od groma, sieje się. Mam oba kolory. Nie wiem, co się trafi.
Siedziałaś prawie obok. On rośnie w tej rabacie przy wejściu do warzywnika, po lewej. Tylko już kończy kwitnienie.