Oj, tak to odebrałaś?! Przepraszam. Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle. I właśnie dlatego trzymam się na forum tematów ogrodowych i poprawiam posty po kilka razy: umiejętności komunikacyjne - minus 10.
Jeszcze raz przepraszam Aniu, że Ci sprawiłam przykrość. Nie chciałam sugerować, że robisz coś nie tak.
A gdyby nawet - to ja jestem tak samo winna
Jak pogłaskałaś to już lepiej, aczkolwiek ja też z żartem leciutkim napisałam Widziałam twoje buziole przy reprymendzie Ale szczerość to cnota, za którą nie każdy docenia....
Też nie lubię poniedziałków...chociaż zawsze w poniedziałki nadrabiam zaległości ogrodowiskowe