wrobelki napisał(a)

Witam Cię Aniu Chyba już wybrana jutro będę w szkółce mam nadzieję że dostanę Róża Artemis za Twoją radą jak zobaczyłam to się zakochałam Przepiękna jest Jak tylko będę miała chwilkę w nocy to pooglądam sobie Twój ogródek

Serdecznie zapraszam

Kolejne zakupy u mnie dziś nakupiłam, ale zdjęć nie zdążyłam zrobić postaram się jutro nadrobić Kurcze czemu tak jest, że szałwia to tylko w necie i kulki bukszpanu też Co namówię już eMa, żeby po kulki jechał ze mną to przywożę inne rośliny, a kulek jak nie było tak nie ma Już się ze mnie śmieje, że kupie wszystko tylko nie kulki .

W tym tygodniu na pocieszenie dostałam tawułki 'Golden Princes', lawendę duuużo lawendy i runianke (oby za dużo słońca nie miała) bo bardzo mi się podoba

Za to dalej poszukiwane szałwie (najlepiej 'deep blue')
kulki bukszpanu szt 7
i dziś wymyśliłam hostę 'Cracker Crumbs' lub 'Lemon Lime' w zastępstwie za żurawki
Toszko czy ja nie przesadzam z moimi chciejstwami w przedogródku? Jeśli tak to besztaj postaram się narysować co gdzie ma być

to rysuj, bo jak czytam o twoich zakupach to zastanawiam się czy my cały czas o tym samym kawałku ogródka mówimy A może już trawnika nie będzie, aby chciejstwa upchnąć

Jedno mnie uspakaja - masz jeszcze kawał ogrodu i będziesz mieć miejsce na przesadzanie

Odnośnie Perovskii ... o ile mi wiadomo winorośl lubi wapienne podłoże i sucho (czy moze tylko we Francji tak lubi?), a więc kontynuując, to na skarpie możesz gdzieś w okolicy szkółki nasadzić całą połać Perovskii. Ona lubi słońce, ubogą glebę, wapienną, sucho, korzeni się bardzo głęboko. Roślina miododajna. Zdrowa. Jedynie od nadmiaru wilgoci i nawożenia moze łapać niegroźnego grzyba u nasady (tak samo jak lawenda czy szałwia). Pięknie pachnie, bardziej lawendą. Niebiesko-srebrne patyczki ścina się dopiero wiosną. To może być znakomita ozdoba twoich skarp. Co ważne, niebanalna ozdoba. Wartością dodaną jest niesamowity efekt oszronienia.

Perovskia jest w dwóch wielkościach - normalnej, nawet do 1,50m i mniejszej, 'Little Spirit' do ok. 60cm.

Przedstawia się to mniej więcej tak:



Zielony pasek przy gazonach to runianka kiedyś
przed nią łuk z szałwii 'deep blue'
W kąciku przy płocie poletko lawendy i trzmielina na pniu, dalej limki ( które muszą mieć przerwę pod ścianą bo tam susza totalna) i Nigry, które już rosną
Zostawiamy kulki bukszpanowe, ale czegoś mi brakuje przy chodniku dlatego pisałam o hostach. Dałabym je zamiast żurawek na małej rabatce i po drugiej stronie chodnika przy kulkach W kamyku rosnące rozplenice przed nimi róże 'Artemis' 5 szt i dalej tawuły ' Golden princes' sadzone co 45 cm tak by były kulkami

Czy przekombinowałam?
Nie kupiłam jeszcze szałwii, host, kulek i róż więc ewentualnie mogę z któregoś zrezygnować

Miej tylko na uwadze, że rozplenica ma fontannowy pokrój i w dobrych warunkach po 3 latach ponad metr średnicy. Nie wiem czy nie przykryje róż.

Szczerze powiem, że ta masa kółek na obrazku przytłoczyła mnie... pogubiłam się gdzie co i jak
cały czas kamień mi nie pasuje...on tam jak pięść do oka... ale ty tu rządzisz

Obrazek jakoś nie oddaje tego jak jest rzeczywiście jutro zrobię zdjęcia. Przymierzę lawendę to będzie lepiej widać. Ja też jak patrze na to co naskrobałam to się wydaje że tam masakra jest, a na prawdę to pusto jakoś
Widzisz Ty piszesz, że rozplenica zasłoni róże, a ja się zastanawiałam czy będzie ją widać z za róż bo wyczytałam, że 'Hameln' ma 50-60 cm wysokości i tyle samo na szerokość. Dlatego róże ( 'Artemis' ok 70 cm wysokości) planowałam tak jakby na styku dwóch (między żeby nie zasłaniały).

Tak to wygląda w trakcie sadzenia Na bałagan nie patrzymy


łan lawendy oczywiście brakło 3 szt

runianka dziura jest celowa tam będzie podest z lampą

I tawuły

O kurczę, ale akcja!! Super, extra, przemyślane nasadzenia.
Już pięknie wygląda, a co dopiero będzie za rok


Z ciekawością przeczytałam, co Toszka napisała o perovskii.
Też mam całą skarpę do zagospodarowania (raczej przyszły rok),
może to jest jakiś pomysł również dla mnie... Muszę coś poczytać o tej roślinie.

Ale ładnie już to wygląda A co dopiero będzie za rok, tak jak Jola pisze ..

wróbel, a ty runiankę na słońce dajesz... z szałwią???

Ona do cienia i półcienia. A jeśli słońce to musi mieć wilgotno. Sprzeczność interesów z szałwią.

Chyba dzisiaj przytomniej myślę, albo te kółka jakoś się rozjaśniły