Własnoręcznie malowane przeze mnie farbą cieszę się, że się podoba

Ja liczę na to, że może mi zimować, bo z kolei mieszkam w mieście i dookoła mnie są niższe albo wyższe bloki i zawsze to jakaś osłona.

A druga kwestia jest dla mnie wielką zagadką - czy cieplej mogę mieć od garażu spod ogródka, czy właśnie zimniej, bo mniejsza warstwa gleby i szybciej się mrozi Ot taka zagwozka mnie nurtuje

Ja liczę na to, że może mi zimować, bo z kolei mieszkam w mieście i dookoła mnie są niższe albo wyższe bloki i zawsze to jakaś osłona.

A druga kwestia jest dla mnie wielką zagadką - czy cieplej mogę mieć od garażu spod ogródka, czy właśnie zimniej, bo mniejsza warstwa gleby i szybciej się mrozi Ot taka zagwozka mnie nurtuje

Własnoręcznie malowane przeze mnie farbą cieszę się, że się podoba

Podziwiam ścianę i talent malarski. I subtelne dekoracje.
Śliczne.
A na oknem mam też biało

Kasiu super fajnie i stylowo u Ciebie
A stokroteczki boskie, lubię i muszę kupić jak się pojawią i jak w końcu ta zima sobie pójdzie...

Dzięki Anitko! A powiem Ci, ze urzęduję chwilowo we Wrocławiu i uniwersytet ma niebieskie drzwi w podobnym odcieniu do Twoich (no nieco jaśniejsze i kute), ale od razu o Twoich sobie pomyślałam hihi