Ewa to prawda, jest pole do działania - tylko ja to taka bojąca jestem, jeśli chodzi o jakieś niestandardowe planowanie - chętnie bym zrobia jakies rabaty poza liniami wzdłuż ogrodzenia, ale też wchodzące w trawnik jakoś. Ale nie mam pomysłu jak podzielić ogródek na jakieś strefy, bo moze fajnie by moglo to wyglądac.

Natalia no widzisz, ja powinnam podzielić ją jeszcze w tym sezonie, ale nie pomyslalam o tym na czas. Krok po kroku docieram dopiero do różnych przydatnych info na forum - zwykle gdy jest już za pozno

Danusiu zapraszam mało się u mnie póki co dzieje, ale mam nadzieję, że od wiosny zacznę nadrabiać

Elu, dałam znać u Ciebie, co to jest za tkanina - spokojnie dostaniesz ją na all.. albo w roznych sklepach internetowych z tkaninami - duży plus dla niej, że jest wytrzymała i niedroga

A co do weekendowego wstawania, do dziś nie kumam, jak mogłam to zrobić

A ze spraw bieżących - dosadziłam parę cebulek Mystic van eijk, pozbyłam się zmarzniętych dalii. Może uda się poobrywać liscie z roz i popryskać miedzianem.. no ale to się okaże dopiero

Kasia_CS napisał(a)

Elu, dałam znać u Ciebie, co to jest za tkanina - spokojnie dostaniesz ją na all.. albo w roznych sklepach internetowych z tkaninami - duży plus dla niej, że jest wytrzymała i niedroga

A co do weekendowego wstawania, do dziś nie kumam, jak mogłam to zrobić

Dzięki Kasiu wielkie może w zimę uda mi się wywlec maszynę i cośtam ..wykombinować
Buuuziole
A co do weekendowego wstawanie to się nie martw po postu..zmęczenie..mentalne ...chciażby i wyobraź sobie ,że kiedyś moja koleżanka " podpinkoliła" innej koleżance torebkę łaziła z dwoma torebkami na ramieniu , nie mając o tym bladego pojęcia a tamta umierała z niepokoju .. a więc takie weekendowe wstawanie...fieszzzz..jesteś w normie

Kasia_CS napisał(a)

Może uda się poobrywać liscie z roz i popryskać miedzianem.. no ale to się okaże dopiero

kuleeeeee czemu ja zawsze myślałam ,że miedzianem na wiosnę ?????? Nie mam pojęcia
Buziole Kasiek

Bo to na wiosne!! ale mozna tez jesienia

cześć Kasia przeczytałam caly watek, podoba mi się że masz różankę bo ja też chora na różyczkę do twojej dosadziłabym trawy i widzialam gdzieś tuje na pniu taka od czapy w trawniku posadzoną to może tam ją daj?
po prawo od tarasu, prostopadle do grabów pasowały by jeszcze z 2 drzewa tylko ta ilość ziemii..moze klony?zakryłabys widok na siebie z bloków
i tak nasunęło mi się jeszcze gdyby poszczególne rabaty; rodkowa, hortensjowa i różanke oddzielic od siebie stożkami buksa?
a miedzy pergolami tam gdzie chcesz werbeny, ostrożki i jeżówki to może 2 lub 3 trzmieliny na pniu? nawiążą do donic
jak bredzę to mnie przegoń
paaa

Aniu!! Dzięki wielkie za wizytę Bardzo mi miło


Nie bredzisz, przyjmuję wszelkie pomysły Tylko muszę je sobie przemaglować dobrze w glowie Jakoś w sen zimowy zapadłam i nic nie planuje już od dłuższego czasu - już mnie to zaczyna wkurzać

Tujka w na pniu jasne, że od czapy haha - byla wsadzona jak jeszcze prawie nic nie mieliśmy w ogrodku, a widzimy ją z okna i na początek cieszyla oko ale zostala caly sezon tak, jak to zwykle z prowizorkami bywa

A klony mają taki płytki system korzeniowy? Do tej pory poza magnolią nie brałam niczego pod uwagę, bo uznałam, że po prostu się nie da przy 30cm podłoża...

Stożki i kule buksowe mi się podobaja i na pewno je gdzieś wprowadzę. Trzmieliny na pniu chyba chciałabym wsadzić po tej stronie prostopadłej do rabaty hortensjowej, bo jakoś mi się tam miejsce zrobilo i automatycznie jakoś zobaczyłam tam jakieś pienne trzmieliny.

Muszę wprowadzić jakieś zimozielone, bo trochę łyso się zrobiło... czas zacząć myślec!! Pozdrawiam Aniu!

Hej Kasiu cosik nie wiać Cię na forum, sen zimowy tak jak u mnie?
Pozdrawiam