Kaśku

ušmiałam się z opisu porannego wstawania w niedzielę

..


jakby nie uszy..to bym się śmiała dookoła

mnie co prawda też zdarzył się taki falstart, ale zorientowałam się chwilkę po pobudce..natomiast..taki..pełny falstart ..z budzeniem Ema i makijażem...ałaaaaaa...masz Mistrza

i za tą moją radochę- bardzo dziękuję

w te smutne ciemne dni jest jak znalazł


Poduchy są cudne , bo cofnęłam się aż do nich

i o ile przepis na poduchy nie brzmi dla mnie jak język kosmity

to chciałam zapytać o tkaninę... Moje poduchy są z czegoś co grzeje i gryzie , a to latem jest..hmmm.....jakoś mało mole widziane


stąd szukam zamiennika

najlepiej szarego właśnie

Jak to nie tajemnica to rzuć jaki namiar

buziole
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji
CFS 2014 /
cz.I /
Ogród w sk.mikro cz.II
a obecnie
Mikro ogród-pączkowanie