A wiesz, że jak szukałam odmiany na cisowy wykrzyknik, to właśnie sobie z Twojego wątku spisałam ? Były jeszcze cisy David, może głupio zrobiłam, że nie wzięłam.. ale one większe od Wojtków i się przestraszyłam Coś ze swoimi robisz? Przycinasz?
Cześć Aniu! Bardzo mi miło, że zajrzałaś Zapraszam na stałe
Taaak, sporo się pozmieniało, trochę w głowie ułożyło.. choć jeszcze nie do końca Powinnam mieć drugi ogród w innym stylu, żeby zaspokoić potrzebę posiadania ogrodu jak Reni ze Szmaragdowego
Cisowe obwódki będą tu za szerokie niestety, a tam może się zmieścić coś prowadzonego dość wąsko niczym buszkpan. Chyba, że daruje sobie w ogóle pomysł na obwódkę, bo się nie upieram przy niej Mam ukorzenionych trochę patyczków, to zawsze mogę spróbować bezkosztowo
Dziś wyszłam na kilka fotek, bo ile można mieć odwyku od ogródka
Czosnki Krzyśki i Mount Everest (chyba) tuż tuż
Gladiator (chyba )
Ale nic nie przebije Purple Sensation - Koniecznie kupić więcej, bo ładnie powtarzają i mają przy tym dość okazałe kwiaty o głębokim kolorze
Taka jest różnica w wyglądzie Hakone - prawa kępka zasłonięta prawie w całości przez liście tulipanów - lewa z dostępem do światła. Pewnie się wyrównają jak zetnę tulipy
ZIelenieją już cisowe przyrosty - już dawno miałam ciachnąć cisy celem zagęszczenia, ale ostatnio pogoda nie sprzyja (w tle nad poziomką widać Wojtka za piątaka )
Martagon w natarciu
Peonia w blokach startowych
Podobnie jak LO
Ogrodówka
Tulipanki zwieszone od deszczu - to ostatnie moje w tak dobrym stanie - jeszcze tylko Groenland trochę się trzymają, ale już resztką sił
Naparstnice mam nadzieję, że dadzą czadu.. tylko chyba powinnm je nawieźć - powinna lada dzień być gotowa gnojówka z pokrzywy, to akurat się nada
Agreścik
Łubin po raz pierwszy będzie u mnie kwitł
No i zobaczymy co z tego mojego Williama wyrośnie... Chyba powinnam wyciąć wszystkie te badyle, co?