Melduję wszem i wobec, że larwy biedronek pałaszują!! ale jestem happy

Na szybko z kom berberys dla Mrokasi

W zeszłym roku lekko przycięłam wyciągnięte pędy, w tym dam im podrosnąć Moje też jeszcze młodziutkie, szkoda ciąć.

Kasia, jak widzę takie zdjęcia to się zastanawiam, że jednak te deszczowe scenerie są równie piękne co słoneczne


ta rabata jest cudna, a trawka Raureif bardzo mi się podoba - muszę poczytać o niej

Super

Hihi, to wiem, ale zostawiłam, żeby nie zapomnieć i nie zadeptać a wcześniej jeszcze miały ciut życia w tych badylkach, więc czekałam cierpliwie.. no powiedzmy, że cierpliwie.. podkopałam tę różę, żeby zobaczyć, czy w ogóle korzenie jakieś wytworzyła.. a ona pod ziemią 5 pędów nowych miała

Niekoniecznie, to zalezy z ktorego miejsca puscila, okulizacji czy pod nia. Jesli pod nia, to sa to dziki, jesli nad, to roza szlachetna. Dziki latwo poznac jak juz troszke podrosna. Dziki rosna o wiele szybciej od czesci szlachetnej i lepiej je wyrywac z miejsca, w ktorym rosna, niz wycinac. Po wycieciu odrosna.