dołącze do nieróżanych, lubie ogladac u innych ale u siebie niekoniecznie bym je chciala, moze w kolejnym ogrodzie na probe jedna lub dwie bezkolcowe. ale Twoje sa śliczne i mozna popodziwiac. maly ogrodeczek a tyle w nim piekności
u mnie najlepiej rosna te jeżówki ogrodowe różowe, ktore w niesamowity sposób sie skundliły z innym markowymi i w tej chwili mam jeden wielki misz masz.
jest kilka pancernych "markowych" jak Delicius Candy, Butterfly Kisses, Green Twister, Mellon Yellow, Rainbow i biala, ktorej nazwy nie pamietam. U mnie toto wszystko sie miesza i wychodzi tęcza (chociaż to aktualnie słowo kontrowersyjne jakby
![](/images/emoticons/icon_wink.gif)
) mam tez inne odmianowe sadzone w ub. sezonie zobaczymy co pokażą. Jeżówki dobrze sie u mnie czuja, czasem mam ochote z kosiarka wejsc w rabaty tyle sie tego nasiało.