Toszka;
1) świerki
oj tam oj tam...może pijany, ale nie zając

Pasami, ale co?

2) brzozy
propozycja nr 5 odpada. Nawet dla mnie jest to zbyt pstrokate.

Pozostałe podobają mi się bardzo- wiesz doskonale, że tak chciałam i o czymś takim myślałam Najbardziuchniej propozycja nr 1 i zbliżenie do niej oraz "zestawienie nr 2"

Skarpetki z 2 są zdecydowanie za małe. Zastanawiam się wprawdzie, czy jednej brzozy nie zostawić własnie z takimi tylko małymi skarpetkami, ale skłaniam się ku jednej rabacie na całej długości z przejściem do kompostownika przy kojcu, i do warzywniku przy skrajnej prawej brzozie.

Toszka powiedz mi tak "krok po kroku" od czego mam zacząć- od świerków, czy brzóz? Nie chcę, żeby dobrodziejstwa z miksera przezimowały w przechowalniku- żal mi ich

Krok numer 1 to zaznaczyć kształt rabaty
Krok numer 2 to starannie wypielić trawę, delikatnie przekopać z kompostem i korą.

Zamieściłam inspiracje, a nie ściągi

Możesz zacząć od świerków

To oczywiste, że inspiracje- przecież ja nawet nie umiałabym tego odtworzyć, więc praw autorskich nie naruszę nawet gdybym się bardzo starała

Co do kroku nr 1, który jest dla mnie zdecydowanie trudniejszy (w kroku drugim jestem zaprawiona w boju )- co myślisz, o tych kształtach, które popełniłam parę wpisów wcześniej?

Marta, a nasze poprzednie rozważania nadal aktualne? Bo coś było wspominane o konieczności zrobienia ścieżki



Część wypoczynkowa mi się nie podoba i wymaga dopracowania - trawnik ma kształt położonego jaja, a powinno być duże koło przed tarasem i malutkie na ognisko. W paincie nie umiem tego narysować:/.

W każdym razie, moja skromna opinia jest taka, że rabata brzozowa powinna mieć kształt wklęsły, a nie wypukły i powinna być większa. I to byłby w zasadzie główny cel tego niedorobionego rysunku.
To, i ścieżka ogrodowa z prawej strony

Asiu, jak dobrze, że jesteś
Nie umiałam połączyć Twojego pomysłu z pomysłem Toszki na lewy bok działki- ale na szczęście są osoby, które potrafią graficznie dużo więcej niż ja

Zrobiłaś to "perfecto"!

Ścieżkę chcę nadal, ale to spory nakład finansowy, więc na pewno nie w tym roku. Będzie też ona "do korekty" względem Twojego rysunku, bo przed wyjściem z kotłowni- nadal-niezmiennie, zakopany jest zbiornik z gazem i tak już raczej zostanie

Przy kojcu i od strony warzywnika musi być przejście- do warzywnika z jednej strony, i do kompostowników/krzewów owocowych z drugiej.

Czyli coś takiego...

No ale wtedy niestety wersja Asi się rozpływa

czyli bliżej tarasu wychodzi ładne trawnikowe koło otoczone rabatami, a w nich zaułki i przejścia w dalsze części
Proste jak budowa cepa z kontynuacją rozwiązań frontowych

Tak wygląda cep


A tak plan tyłu w wersji labilnej


Podobieństwo i trudność w realizacji wręcz wali po oczach
Phi! Bułka z masłem...idę się ciąć

Marta nie tnij się ktoś ten ogród musi dokończyć

popatrz na kamienie/ściezkę po lewej - to już masz częściową krawędź koła przechodzącą przed tarasem