Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Toszka 09:15, 27 lip 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
łopatka do chwastów bardzo polecam. Mam kilka lat i bez niej nic bym nie zrobiła. Idealna także do wydłubywania chwastów w trawniku.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Gosiek33 13:23, 27 lip 2016


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Toszka napisał(a)
łopatka do chwastów bardzo polecam. Mam kilka lat i bez niej nic bym nie zrobiła. Idealna także do wydłubywania chwastów w trawniku.



mam identyczną
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
ren133 15:39, 27 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Udało się ... ufff
W końcu dotarłam do końca żeby nie było nie czytałam wszystkiego bo aż tak dużo czasu nie mam ale wiem co w trawie piszczy
Fajnie, że pomaga Ci Toszka!!!
Kształt rabat bardzo mi się podoba Lubię jak jest to zrobione w sposób przemyślany ... mniej przeróbek później
Póki co mogę powiedzieć, że ogród ma potencjał i ... jest wesoło
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Makusia 22:15, 27 lip 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
HAniu, Toszko- dzięki za podpowiedź, dziś na szybko trochę rozeznania zrobiłam w sprzęcie ogrodniczym do chwastów- zamówienie będzie- musi być-jak Wy polecacie, znaczy, że to "must have"
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 22:17, 27 lip 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
inka74 napisał(a)
??? Martek pędziwiatrze - Wszystko na raz dałaś powojnikowi? Żeby tylko z tej dobroci nie zgłupiał i nie przybił piątki z glediczją.


Iwi no ja proszę Cię....nawet mnie nie strasz. Dość już tej tragedii, zwłok, samobójstw i udziału osób trzecich (czyt. mnie). Żadna kolejna roślinka do nieba nie odejdzie przedwcześnie bez uzgodnienia ze mną!
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 22:19, 27 lip 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Asiu, śrubokręt sprawdza się lepiej niż same ręce/palce. Dziś wypróbowałam i przyznaję, że daje radę z większością. Pozostałe wytrwaluchy nadal zostają w ziemi.

Dzięki za radę
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 22:21, 27 lip 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Beatko, ja myślę, że najlepiej jest, jak jest praca- i to się tyczy każdego aspektu-i zawodowego i tego poza służbowego, czyli fizycznej orki we własnym ogrodzie
Wychodzę z założenia, że jak się doglebię i rąk nie czuję, to przynajmniej wiem, że coś zrobiłam
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 22:23, 27 lip 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Reniu witaj !
Pomoc Toszki jest na wagę złota- ona potrafi po gębie dać ale i kopa w doo..jak trzeba zmotywować. Bardzo ją za to cenię, że nie owija i mówi wprost. Wolę ludzi szczerych, niż uprzejmych (nie żeby Toszka nie była uprzejma

Wpadaj, kiedy tylko będziesz miała czas i ochotę!
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
elka_ 23:41, 27 lip 2016


Dołączył: 30 maj 2016
Posty: 1494
Łopatka do chwastów, to i ja muszę sobie taką sprawić, szkoda, że nie jest na długim trzonku, bo nie lubię się schylać

Jak tam tulipanowiec?
____________________
Ela W zgodzie z naturą Wizytówka Keukenhof 2018
Makusia 14:17, 28 lip 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Elu takie na długim trzonku tez widziałam Poszukaj na znanym portalu sprzedażowym na "a".
Tulipanowiec na razie bez oznak ozdrowienia...czekam....

A tymczasem wklejam problem z kołami. Jakby go opisać....może tak- widzę dwie opcje ale najpierw uwaga wstępna: koło nie idzie równoległe do suszarki (nawet w przybliżeniu, bo skoro koło nie jest linią prostą, to oczywiste, że nie idzie )

opcja 1:
Z wyrysowanego na zielono koła "ukradnę" fragment na rabatę zasłaniającą suszarkę (rabata zaburzy mi koło, bo będzie takim "wcięciem"- kolor brązowy). Plus tej opcji jest taki, że zostaje trochę trawnika, a rabaty i tak są fajnie duże.



Opcja 2:
Na rysunku wygląda dużo lepiej- polega na tym, że rabata kamuflująca ma być fragmentem większego koła i nie zaburza mniejszego koła ALE!!! zostanie mi za mało trawnika i za duże rabaty, a w praktyce koło nie będzie widoczne, jedynie łuk, bo większośc koła będzie- że tak powiem- w domu. Uwierzcie mi na słowo- bo rysunek tego w ogóle nie oddaje- np. rabata pod brzozami będzie miała z 7 metrów i będzie wchodzić niemal w połowę trawnika z tyłu działki.

____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies