Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Juzia 22:07, 12 wrz 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41369
Makusia napisał(a)
Serio???? Mam dziecko w liczbie kilka????
Kocimiętka, orliki, i niemowlaki brązowej trawy!!!
Jestem mistrzem prokreacji!!



Hahahahaha!

Serio, serio!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Johanka77 22:11, 12 wrz 2016


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Fajnie! Hotrensjowa śliczna!
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Gruszka_na_w... 22:14, 12 wrz 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
U mnie też białe były najbardziej kiepskie. Niechcący nauczyłam się na Twoim błędzie. Wykopałam te białe i ujrzałam korzonki zbite wokół resztek torfu. Rozczesałam, wytrzepałam torf i zatrzymałam proces usychania. Po tym wyschniętym torfie woda spływa jak po tłuszczu. Może się odbudują.

Hortensjowa pięknie kwitnie.
Czy w związki z mistrzostwem w prokreacji będziesz zmieniać fach?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
asiak 22:16, 12 wrz 2016


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Kurcze zapomniałam roztrzepać korzonki w swoich wrzosach
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Johanka77 22:33, 12 wrz 2016


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
asiak napisał(a)
Kurcze zapomniałam roztrzepać korzonki w swoich wrzosach


To wyciągaj i rób od nowa! Możesz wyciągnąć w tym samym stanie nawet za rok gorzej z kwiatostanem
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
asiak 22:39, 12 wrz 2016


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
One są w donicach, na zimę przesadzę je do ziemi, to może wtedy wytrzepię?
____________________
AsiaDziałeczka Asi
inka74 23:50, 12 wrz 2016


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Makusia napisał(a)

Pasuje do okularowej. Prosiłaś mnie o radę w sprawie róż. Tu dokupienie 2 czy 3 róż nie zmieni sytuacji. Marta tu brakuje tła i wypełniaczy, różnych poziomów nie mówiąc już o pomyśle/myśli przewodniej i planie. Tego chyba najbardziej. To jest ogromna rabata, potrzebuje dodatków. Same róże i lawenda sprawy nie załatwią. A przynajmniej nie w takiej ilości. Bo i tak szpecą kubły u sąsiada za płotem. I akurat miskanty są fajne. Dałabym ich więcej. Nie wiem co pod siatką wrzuciłaś ale jak to cisy to kilka lat poczekasz, aby je widać było. Iglaki też tu fajne tło robiły to wyrzuciłaś. Reszta... zobacz jak wygląda bardzo podobna rabata choć dużo większa u Zagajanki. Poczytaj, 3 sezony Jance ten stan zajął.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/5415-symetryczno-liryczny-z-widokiem-na-sleze?page=125

Moja rada - zrób najpierw tło, potem zajmij się środkiem. Róże potrzebują oprawy.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
wiklasia 00:08, 13 wrz 2016


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
oprawy, to znaczy oprawki to były na okularowej ... póki Makusia nie wkroczyła ze szpadlem. Ech te wiecznie kłopotliwe róże
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Makusia 08:02, 13 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Johanka77 napisał(a)
Fajnie! Hotrensjowa śliczna!


Dzięki Asiu
Muszę wywalić z hortensjowej jeszcze wiosenny zakup w postaci migdałka, żółtego cisa, małego ale ślicznego iglaczka, berberysa żółtego i mnóstwo cebulek mieczyków. I będzie ok
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 08:05, 13 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
U mnie też białe były najbardziej kiepskie. Niechcący nauczyłam się na Twoim błędzie. Wykopałam te białe i ujrzałam korzonki zbite wokół resztek torfu. Rozczesałam, wytrzepałam torf i zatrzymałam proces usychania. Po tym wyschniętym torfie woda spływa jak po tłuszczu. Może się odbudują.

Hortensjowa pięknie kwitnie.
Czy w związki z mistrzostwem w prokreacji będziesz zmieniać fach?


HAniu u mnie wrzosy uschły z powodu nierozerwania bryły przy sadzeniu, ale tylko część. Reszta- na szczęście większa- jest zielona tylko wybrałam mało szczęśliwą odmianę- pełne kwiaty, które po przekwitnięciu są brązowe i nie wyglądają dobrze.
Cóż- zostało mi żyjących z 15 krzaczków, więc dokupię brakujące z tej samej odmiany...

Hortensjowa kwitnie nierówno- wszystkie hortki są wiosenne, kupowane w tym samym miejscu, ale w dwóch terminach. Jedną kupiłam na początku wiosny, i jest o wiele większa, reszta kwitnie, ale to mikre roślinki. Mam nadzieję, że jakoś się zrównają po wiosennym cięciu.

Zostanę przy swojej profesji
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies