Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

BasiaLT 16:15, 17 wrz 2016

Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414

Makusia napisał(a)

Basiu, a czy masz tam jakichś kandydatów do Klubu? Bo koszty utrzymania lokalu, ogrodu, prąd, paliwo do kosiarki- żeby oddział strat nie przynosił

Koło mnie mieszka Kasia ale ona ma tak wycackany ogród ze się nie kwalifikuje
Reszta osób jakoś się nie ujawnia. Ale nic to.. oddział niewielki wiec i koszty małe

____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...

Makusia 18:41, 17 wrz 2016

Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692

Do góry

Wiadomość dla Toszki...

Czy to limonkowa NN???

____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku

Toszka 18:57, 17 wrz 2016

Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436

Do góry

Zabij, nie wiem

Na obrazku jest żółta niemal jak Island Fire (choć widzę,ze nią nie jest). Nasza limonkowa nigdy taka żółta nie jest.
Było jeden listek buchnąć i porównać w domu

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)

Makusia 19:03, 17 wrz 2016

Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692

Do góry

Toszka ale zobacz na tą za obrazkiem, bo to ta z obrazka

To jedyne zdjęcie, jakie dzisiaj zrobiłam w Skierniewicach- specjalnie z myślą o Tobie

Dereni nie kupiłam, bo Ivory Halo nie było

Mus zamówić przez internet. Dokupiłam 10 wrzosów- Vinko albo coś w tym klimacie- białe pączkowe, podobno długo kwitną. Moich kinlochruelów nie było i podobno to w ogóle nie był dobry wybór- patrząc na ten brąz potwierdzam...

Kupiłam też 3 rozchodniki- 2 (AniaCh wie jakie

) i 1 Seduction (?)
No i jedną jeżówkę purpurową.

I tyle

No jeszcze chlebek orkiszowy

I obwarzanki dla Młodego - a zjadł Stary

____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku

Monka 19:11, 17 wrz 2016

Dołączył: 11 kwi 2016
Posty: 1466

Do góry

Makusia napisał(a)

Toszka ale zobacz na tą za obrazkiem, bo to ta z obrazka
To jedyne zdjęcie, jakie dzisiaj zrobiłam w Skierniewicach- specjalnie z myślą o Tobie

Dereni nie kupiłam, bo Ivory Halo nie było Mus zamówić przez internet. Dokupiłam 10 wrzosów- Vinko albo coś w tym klimacie- białe pączkowe, podobno długo kwitną. Moich kinlochruelów nie było i podobno to w ogóle nie był dobry wybór- patrząc na ten brąz potwierdzam...

Kupiłam też 3 rozchodniki- 2 (AniaCh wie jakie) i 1 Seduction (?)
No i jedną jeżówkę purpurową.

I tyle No jeszcze chlebek orkiszowy I obwarzanki dla Młodego - a zjadł Stary

Ja też kupiłam obwarzanki

dla młodej i nikt nie zjadł

____________________
Monika ogród i co dalej

Toszka 19:14, 17 wrz 2016

Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436

Do góry

Martuś, hosty najpiękniejsze kolory mają wiosną i fota zapewne robiona w tym czasie. Kolor tych z tyłu jest zbyt zielony... no, chyba, że tylko moje, ogródkowe dalej limonkowy kolor trzymają... twoje trzymają?

U nas dziś dzień pizzy - kupiłam jakiś czas temu kamienie do wypieku. Wczoraj rodzina wymogła wypróbowanie... jedno wiem - już mam z głowy zamawianie, ale za to wrobiłam się w robienie

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)

Makusia 19:15, 17 wrz 2016

Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692

Do góry

Mój eM jak się rzucił, to zaczęłam się zastanawiać, czy oni w ogóle coś dzisiaj jedli jak mnie nie było....

____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku

Makusia 19:16, 17 wrz 2016

Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692

Do góry

Jak kamienie do pizzy???

Moje właśnie takie bliżej zdjęcia niż limonki

____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku

AnnaCh 19:20, 17 wrz 2016

Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219

Do góry

Te dwa rozchodniki co kupiłaś to Star Dust

Marta, jak zawsze w Twoim towarzystwie miło mi upłynął czas

Dzięki za pomoc przy dźwiganiu szmaragdów i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś razem się gdzieś wybierzemy

W końcu teraz kolej na Twój samochód

____________________
Ania - Malutki pod lasem

Toszka 19:21, 17 wrz 2016

Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436

Do góry

Patrz, a moje limonkowe cały czas

Liścia nie buchnęłaś dla porównania?

Tak, kamienie szamotowe do wypieku chleba i pizzy. Zbierałam się do tego zakupu kilka lat. I najśmieszniejsze, bo kupiłam i nawet nie otworzyłam. Tak leżały chyba 2 albo 3 miesiące...Nowiutkie

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)