Gosiu;
jeżeli chodzi o darń, to tą "złopatowaną" do tej pory układałam "do góry nogami" za brzozami. Tam rosną mi krzaczki owocowe, więc je ściółkowałam takim sposobem.
Teraz mam już za dużo tej darni, nie mogę zrobić drugiej warstwy, bo wyszedłby mi "schodek" w zestawieniu z poziomem reszty działki, a krzaczkom zasłoniłabym połowę pieńka
Pytałam właśnie, czy darń można układać w pryźmie, np. na 1m wysokiej "jedna na drugiej" ale póki co brak odzewu. Jeżli miałoby to sens, to zrobłabym taki "kompostownik" darniowy".
Darń z maszyny ma być podobno zrolowana i każdy przejazd maszyny, to jeden kawałek (np. rolka o długości 5 m).
Jeżeli w praktyce faktycznie będzie to tak wyglądać, to faktycznie rozłożę ją przy siatce, bo mam tam spadek lub znajdę jej inne miejsce- szkoda by mi było takich fajnych pasów- jak wyjdzie- dam znać.