Iwonko,
dziękuję za ujawnienie się- jest mi niezmiernie miło

Też bywam u Ciebie dość często, ale powiem szczerze- te ponad 900 stron Twojego wątku, to wiesz...

Trzeba mieć kawał czasu. Staram się śledzić wątki "od deski do deski" - nie tylko pismo obrazkowe, bo nie chcę wyjść na dyletanta, a z drugiej strony- co ja mogę u Ciebie w ogrodzie? Powzdychać, poochać, poachać...tyle! Ale i wzdychać chcę dopiero, jak lepiej poznam Twój wątek, żeby nie zadawać pytań, na które odpowiedzi znajdują się na wcześniejszych stronach.
Tak więc po skrupulatnej lekturze, zawitam oficjalnie- teraz tylko podglądam