Oto co odkryłam:
najbardziej straszne dla mnie jest wycięcie/usunięcie darni i pierwsze przekopanie ziemi. Znalazłam Pana, który ma maszynę do usuwania darni i glebogryzarkę! Eureka!!!
Może nie będzie mi to szło tak opornie.

Chciałabym wrócić do rysunki Toszki
Czy te linie z nasadzeniami jednolitymi to powinny być: najbliżej siatki najwyższe, potem niższe, na końcu najniższe? Czyli np: hosty- żurawki- hakonechloa??
O to chodzi?

sadź co chcesz, byle pasami po łuku

Toszka- Twa wyrozumiałość mnie zaskoczyła, tudzież mną wstrząsnęła

Co wejdę Marta do Twojego wątku to ubaw mam po pachy

Aniu, cóż ja na to poradzę, że moja niezaradność tak bawi- zadowolonam

Przyszłam się przywitać, widze,że laski wzięły Cię w obroty
masz piękne ogrodzenie i kostke... będzie cudny ogródek.. tylko weź zimny prysznic, ochłoń i działaj krok po kroku konsekwentnie

...Toszka...
...Tobie nie chodziło o nasadzenia w liniach, a o wypełnienie placów między liniami takimi samymi nasadzeniami, tak?
Używając słowa "pasy" nie miałaś na myśli pewnego klubu sportowego z Krakowa...?

Wiedz tylko, że jak sobie to uświadomiłam, to zasnąć nie mogłam- przez Ciebie!

I kolejny news roku: kierunek świata nie jest równoznaczny z "wystawą"....

Makusia napisał(a)

I kolejny news roku: kierunek świata nie jest równoznaczny z "wystawą"....

Też Ogrodowisko mnie oświeciło w tym temacie

Makusia napisał(a)

I kolejny news roku: kierunek świata nie jest równoznaczny z "wystawą"....

A o co kaman? Bo ja nie ogarniam