Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

natka098 11:19, 20 paź 2016


Dołączył: 12 cze 2016
Posty: 1795
O Marcia się pojawiła, dobrze że dajesz znaki życia, współczuję nawału obowiązków.
____________________
Natalia - Mój zakątek
ren133 11:23, 20 paź 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Makusia napisał(a)
Aniu Wichrzycielko, Aniu z Motyką, Joasiu, Romo, Edytko i Pergolowa Aniu

Dziękuję Wam, za troskę- przynajmniej wiem, że ktoś by zareagował przy dłuższej nieobecności na forum, gdybym trupem padła gdzieś w ogrodzie, to jest szansą, że przed wiosną udałoby się zwłoki odnaleźć

A tak na poważnie- pożalić się muszę- w pracy...hmmm..oglądnie powiem, że pracuję bardzo sporo i zaczynam lewitować powoli...w domu...hmmm..oględnie powiem, że się pojawiam...Dziecko me...oględnie powiem, że na szczęście nie urosło zbyt dużo, od kiedy widziałam Je po raz ostatni, ale zauważyłam jakiegoś mleczaka w "pudełeczku na mleczaka"- rano potwierdziło się, że to Jego

M a s a k r a !


Niemożliwa jesteś)))) ... czytając Ciebie usmiech pojawia się mimowolnie
Buźka
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Toszka 11:24, 20 paź 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Dobrze wiedzieć Martuś, że jeszcze dychasz
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
AgataP 11:31, 20 paź 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Normalnie książki powinnaś pisać, jak ciepłe bułeczki by szły
Ja bym tam kupiła od razu Uśmiech na cały dzień gwarantowany
____________________
Z Pszenicznej...
ren133 11:34, 20 paź 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Toszka napisał(a)
Dobrze wiedzieć Martuś, że jeszcze dychasz


Toszka fajnie, ze jesteś a podpowiedziałabyś mi czy teraz jesienią można rozsypac obornik z kompostem na rabatach żeby użyźniać ziemię? i czy można do tego wszystkiego dorzucić trochę mączki czy ona tylko przy korzeniach roślin zdaje egzamin?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
wiklasia 12:09, 20 paź 2016


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
ren133 napisał(a)


Toszka fajnie, ze jesteś a podpowiedziałabyś mi czy teraz jesienią można rozsypac obornik z kompostem na rabatach żeby użyźniać ziemię? i czy można do tego wszystkiego dorzucić trochę mączki czy ona tylko przy korzeniach roślin zdaje egzamin?


ren133 - Ty mnie nie stresuj zasiewając w mym umyśle wątpliwości, bo ja do tej pory głowę i palce pod topór bym bez wahania położyła, bom święcie przekonana była, że to oczywista oczywistość, że kompost to teraz w glebę ładować (zwłaszcza, że pierwszej świeżości on, niemalże przed chwilą spod króliczych zadków wyciągnięty) i mączkę zapodawać, po całej rabacie, szczodrze i od serca, a nie tylko pod korzonki.

edit - obornik nie kompost miałam na myśli
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Makusia 12:12, 20 paź 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Natko u mnie koniec roku jest zawsze przes....
Jak się jeszcze terminy pokrywają, to nie ma, że boli- trza tyrać do skutku.

Reniu- no "dziękiu"- że powiem z angielskiego- Ci bardzo

Toszka widziałam, że też Cię wcięło i padłaś ofiarą nawałnicy w pracy- patrząc przez ten pryzmat- faktycznie "dycham" pasuje

Agatko witam Cię u siebie i dziękuję za komplement Ja zaczynam Twój wątek tyle razy, że początkowe strony będę cytować niedługo Wskoczę, przejrzę kilkanaście, potem przerwa, więc znowu od początku czytam, żeby sobie przypomnieć i nie mogę w w efekcie z kopyta ruszyć (że tak powiem) )
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 12:14, 20 paź 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
wiklasia napisał(a)


ren133 - Ty mnie nie stresuj zasiewając w mym umyśle wątpliwości, bo ja do tej pory głowę i palce pod topór bym bez wahania położyła, bom święcie przekonana była, że to oczywista oczywistość, że kompost to teraz w glebę ładować (zwłaszcza, że pierwszej świeżości on, niemalże przed chwilą spod króliczych zadków wyciągnięty) i mączkę zapodawać, po całej rabacie, szczodrze i od serca, a nie tylko pod korzonki.


Boszesz jak dobrze, że mnie już nic zestresować nie może, bo ja total palcem w ogrodzie czasu kiwnąć nie mam, to i zepsuć niczego nie mogę, to i nerw spokojniejszy
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
AniMa 13:40, 20 paź 2016


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Jesteś Martuś
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
Johanka77 19:15, 20 paź 2016


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Makusia napisał(a)
Aniu Wichrzycielko, Aniu z Motyką, Joasiu, Romo, Edytko i Pergolowa Aniu

Dziękuję Wam, za troskę- przynajmniej wiem, że ktoś by zareagował przy dłuższej nieobecności na forum, gdybym trupem padła gdzieś w ogrodzie, to jest szansą, że przed wiosną udałoby się zwłoki odnaleźć

A tak na poważnie- pożalić się muszę- w pracy...hmmm..oglądnie powiem, że pracuję bardzo sporo i zaczynam lewitować powoli...w domu...hmmm..oględnie powiem, że się pojawiam...Dziecko me...oględnie powiem, że na szczęście nie urosło zbyt dużo, od kiedy widziałam Je po raz ostatni, ale zauważyłam jakiegoś mleczaka w "pudełeczku na mleczaka"- rano potwierdziło się, że to Jego

M a s a k r a !


Oj Kochana jak ja Cię rozumiem! Wybywam w poniedziałek, wracam w czwartek, a Tata to powoli Mama... A praca w ogrodzie przy takim trybie życia to zaniedbanie rodziny, a nie przyjemność
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies