Ja pytam gdzie te cisy?
Bo nie widzę.
Jeśli chodzi o pieczenie ciast, to lubię. Piec. Nie jem , bo ze wszystkich słodyczy najbardziej lubię boczek (Musierowicz... i dziadek Bobka, czytałam dzieciom kiedyś...). Ale, żeby nie było tak cudownie, to upiekłam tort. Tort na 32 urodziny córki. Był tak bardzo brzydki jak bardzo smaczny . Na dzień dobry dostał nazwę od solenizantki "Krwawy Zyzio". A to tylko malinowy tort był . ponoć nie wstrzeliłam sie z czasem, bo na Halloween, byłby jak znalazł .

Asia Remontowa ? Marta jesteś niemożliwa po prostu . Prawie herbatką się zachłysnęłam .

Dzięki. A stosowałaś już tą mączkę? Podobno tego nie da się użyć za dużo. Ale jakie ilości na metr stosować?

Roma gdybyś Ty wiedziała, jak mnie język świerzbi... ale nic nie powiem-nic a nic!
Boczek też bardzo lubię


Asiu, no chciałam jakoś Asie rozróżnić, askoro wiedziałaś, że Ciebie mam na myśli, to znaczy, że się udało

Kasiu w zeszłym roku sygnałem 10 kg po warzywnika i przekopanie.zrobilam, w tym roku podobnie-na oko, żeby było widać, że jest (czyli sporo) i cała moja filozofia. Mnie trzymało na duchu właśnie to, że się nie da przedobrzyc bold text

No to nie ma się czym przejmować. Też tak " na oko" będę dozować.

Martuś trzymam dla Ciebie kuleczki, ale jakoś weny nie mam, żeby cokolwiek z nimi zrobić, zdjęcia nawet nie zrobiłam bo umyć mi się ich nie chce Ale obiecuję, na dniach się ogarnę

Kasiu miara "na oko" to najlepsza miara...czasami W każdym razie, w tym wypadku nie zaszkodzi

Iwi -spokojnie, ciśnienia nie ma,a brak czasu rozumiem lepiej, niż Ci się zdaje Brak weny to moje drugie imie

A ja się pytam, gdzie relacja? Gdzie fotki cisków i innych mieszkańców Twojego ogrodu? Noooo....???

Makusia napisał(a)

Kasiu miara "na oko" to najlepsza miara...czasami W każdym razie, w tym wypadku nie zaszkodzi

No to luzik. Robotą mam i tak zamiar zajać się na wiosnę. No chyba że nie wytrzymam i tak jak w tym roku zacznę przekopywać rabaty w lutym.

bez fotek to sama nie wiem...
nie daję wiary,
mus nawrócić mnie z niedowiarstwa i foty wrzucić