Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Makusia 21:19, 02 kwi 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Stokrotki wyglądają zachwycająco.
Wśród rasowych trzcinników nie ma czarnej owcy. Mozga trzcinowa to nie jest na szczęście.
Te stokrotki to niestety jest ozdoba sezonowa. Będą ładnie wyglądały mniej więcej do maja/czerwca. Potem trzeba je będzie wymienić na kompozycję letnio/jesienną.

Ja Ci Martuś głęboko współczuję tych ekip elewacyjno- remontowych i przygotowań komunijnych. W skrzyżowaniu tego z Twoją pracą zawodową, widzę coś przypominającego plagi egipskie. Może zakończy się to manną z nieba?


Też się tego obawiam. Jutro ekipa malarzo-rementerów zaczyna, po południu nie jest wykluczony transport 20m3 czarnoziemu, co by oznaczało start z hortensjową, czyli wysadzenie z niej wszystkiego, co przetrwało, zgrabienie kory, rozrzucenie ziemi, przekopanie z dotychczasową i obornikiem i posadzenie wszystkiego raz jeszcze...
Oby tylko żabami nie waliło z nieba. Resztę plag zniosę z godnością

Czyli w sadzenie stokrotek z donic w glebę rabatową nie ma się co bawić??
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
kaz742011 21:27, 02 kwi 2017


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
O to się będzie działo. Kciuki za pogodę trzymam.
____________________
Kasia - Miejski ogród w wersji mini
Gruszka_na_w... 21:38, 02 kwi 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Makusia napisał(a)


Też się tego obawiam. Jutro ekipa malarzo-rementerów zaczyna, po południu nie jest wykluczony transport 20m3 czarnoziemu, co by oznaczało start z hortensjową, czyli wysadzenie z niej wszystkiego, co przetrwało, zgrabienie kory, rozrzucenie ziemi, przekopanie z dotychczasową i obornikiem i posadzenie wszystkiego raz jeszcze...
Oby tylko żabami nie waliło z nieba. Resztę plag zniosę z godnością

Czyli w sadzenie stokrotek z donic w glebę rabatową nie ma się co bawić??


Matko i córko, od samego czytania poczułam się podobnie skołowana jak w momencie robienia podczas budowy przyłącza gazowego, elektrycznego i transportu 25 ton otoczaków.

Stokrotki rasowe są dwuletnie. W jednym sezonie wypuszczają listki, w drugim kwitną. Mogą się wysiać, ale trudno dopilnować siewek. Musiałyby rok siedzieć w ziemi, a dopiero w następnym zakwitną. Podobnie jest z bratkami.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
BasiaLT 21:39, 02 kwi 2017


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Ja od samego czytania się zmęczyłam
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
Toszka 21:41, 02 kwi 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
W stokrotki na rabacie nie ma co się bawić, ale np. takie bratki w moim ogrodzie od ponad 7 lat żyją własnym zyciem, sieją się, wykazują absolutną zmiennośc barw pokoleniową - raz seria bordo, raz bieli, raz fioletu... arcyciekawe kombinacje i radocha...zwłaszcza jak kwitną w grudniu
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Makusia 21:44, 02 kwi 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
HAniu, Basiu,
jeszcze skrzynie. Mają być w ciągu dwóch tygodnie. Plus dodatkowa donica. A od przyszłego tygodnia rozbiórka opaski z kostki, ocieplanie fundamentów po raz drugi i elewacja
To lubię
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 21:44, 02 kwi 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Toszka, więc stokrotki jednak przyszłości u mnie nie znajdą- szkoda,ale cóż- "życie". Natomiast bratki- kwestia mentalna- kojarzą mi się z grobami

A co z tą trawą? Podobna do jakiejś, czy jak w Misiu- z twarzy podobna zupełnie do nikogo?
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
AnnaCh 21:48, 02 kwi 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Ło matko, nie za dużo tego dobra na raz?
Stokrotki wyrzucam, ale bratki z zeszłego roku wsadziłam do ziemi i całą zimę tak jak Toszka pisze coś się tam działo Teraz je znowu do donic posadziłam, te co się wysiały
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Toszka 22:20, 02 kwi 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
AnnaCh napisał(a)
Teraz je znowu do donic posadziłam, te co się wysiały


I zaoszczędziłaś na inne chciejstwa

Jak wiosną robię "polowanie" na bratki w moim ogrodzie to zawsze sobie powtarzam, że znowu zaoszczędziłam

Martuś - a zestawienie bratki + Jakiś carex też na cmentarzu widziałaś?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Makusia 22:36, 02 kwi 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Toszka, no niby nie
Pomyślę w przyszłym roku może nad tymi bratkami. Ten rok u mnie tak niepewny, że znowu nie wiedziała bym gdzie na rabate wsadzić
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies