Marta ,ale za to później piknie będzie

Martuś, ale jak już zrobisz, to będzie pięknie Tego się trzymaj, zawsze musi być bajzel, żeby było ładnie

Martuś, masz najpiękniejsze rowy wokół domu na całym Ogrodowisku!

Ja uwielbiam remonty i zmiany! Mogłabym już budować kolejny dom, tak mi się to podobało...

Twoje otoczenie domu nie jest takie złe. Masz tylko rowy wkoło domu. Ja mam rozpieprz na całej działce. Nawet kawałka trawy nie mam. Tak że rozumiem co czujesz. W końcu najpierw musi być brzydko żeby potem było ładnie .

Super kuchnia nie wszystko widać ale wygląda super. Nieprzejmuj się rowem wokół domu. Ja jak się przeprowadziłam to przed oknami miałam sterte gruzu, ziemi i Bóg wie czego jeszcze. Po malutki powolutku wszystko ogarniesz.

inka74 napisał(a)

No proszę Pani - pojechałaś po całości. Rozumiem jeden bałagan tylko sporo krócej niż najpierw jedno potem drugie

Posiłki rodzinne w postaci S. przyjadą pomóc ogarnąć pobojowisko?

Iwona fajny temat przypomniałaś no własnie Marta jak tam twoja S?

całe to szaleństwo na komunie tak?

Właścicielka najpiękniejszych rowów dziękuję
A tak na serio- jest do d ...! Oglądałam prognozę pogody, a nawet dwie i niestety rączka rączkę myje! Jakąś zmowa, że niby padać ma do soboty! A Panowie przyszli, trochę fundamentów odkopali, ale woda zaczęła napływać i nie dali rady głębiej, bo łopaty zasysało. Dopóki trochę nie przeschnie, mają ręce związane. A jak ma przestać, skoro ma padać???
Wygląda zatem na to, że na Komunię oprócz kostki będzie piasek na foliach,a że folia leży na trawie, to po folii zostanie...ble ble trawa

Asiu- trzymam kciuki, żebyś trafiła na lepszego Pana i lepszą ziemię!

Rytla - zawsze twierdziłam, że w teorii jestem niezła gorzej mi idzie z przekuciem w praktykę...

Roma, no takie cuda, to tylko w Polsacie Okna nie są problemem, dom ogarnę, bo jest niezależny od pogody na zewnątrz, a malarze kończą jutro vel we wtorek. Problemem jest pogoda i to, że wszyscy chcą, a pogoda ma swoje plany na Komunię....

Iwi wszystko było dograne i gdyby nie pogoda, już bym nawet elewacje miała. Ale nikt uczciwy nie podejmie się kładzenia tynków w taką pogodę.
S będzie miała jedynie satysfakcję i zapewne cały wachlarz złośliwo- uszczypliwych uwag, bo na imprezie będzie...

Żabko- dziękuję Ci gorąco za wsparcie! Jakoś powoli zaczyna do mnie dobierać, że miało być pięknie, a będzie burdello-bum bum!

Iwi wszystko było dograne i gdyby nie pogoda, już bym nawet elewacje miała. Ale nikt uczciwy nie podejmie się kładzenia tynków w taką pogodę.
S będzie miała jedynie satysfakcję i zapewne cały wachlarz złośliwo- uszczypliwych uwag, bo na imprezie będzie...

Żabko- dziękuję Ci gorąco za wsparcie! Jakoś powoli zaczyna do mnie dobierać, że miało być pięknie, a będzie burdello-bum bum!