Pati muszę go zaopatrzyć w koszulkę z długim rękawem, bo dla chłopca nawet nie pomyślałam o białym sweterku
Konieczność codziennej przepiórki przewiduję nawet przy bezdeszczowej pogodzie O ile znam Syna swego, ubrudzi się jak świnia
Aniu jest tragedia. Wyszłam dzisiaj rano i zerknęłam na moje odkopane do połowy fundamenty- stoi w nich woda na równo z trawnikiem. Nie wiem kiedy to obeschnie- Komunia z hałdami kostki i piachu...
Kamilko i Ogrodomaniaczko:
Mam taka miłość do małopolski, jakiej całe życie nie odczuwałam- docenia się ten klimat, krajobrazy, powietrze dopiero, jak nie ma się bieżącego dostępu. Uwielbiam tam wracać, siedzieć i się gapić jak wszystko aż kipi od zieleni, żniwa wyglądają inaczej niż choćby w środkowej Polsce- wyjazd kombajnu w górę, żeby pole skosić, to wyzwanie, a tu- wjeżdża i pół dnia jeździ tam i nazad- żadna sztuka
Iwonko, wszak to O- tu się spotkać można z czynnościami i rzeczami, o których się nikomu nie śniło nawet
AniuCh- nie od parady nazwałam Cię Wichrzycielką
Brutus też pasuje
HAniu- jak zwykle w punkt- bardzo trafnie. Pomyśleć, że takiego Brutusa mam niemal pod nosem swym własnym
Elu- dziękuję za głos w sprawie sita. Jak patrzę na swój ogród (a kompostownika z okna nie widzę), to się zastanawiam, cz nie popłynął z nurtem rzeki, i czy w ogóle będzie co przesiewać.
Pamiętacie zdjęcia z początku wiosny, jak mi rośliny pod wodą stały i rabata częściowo? Jest duuuuuuużżżżżżżooooo gorzej.
Zaczynam się czuć jak Noe i myślę, czy tych skrzyń przypadkiem jako arki nie da się wykorzystać jakoś- albo tratwy chociaż.....panta rhei...panta rhei....
Ło matko znów powódź, jakaś ta pogoda przewrotna strasznie. Dobrze, że w domu Komunii nie masz. Komunia parę godzin i po nie ma co denerwować się czy myśleć.
Martek a wiosła ci przesłać? Mam składane na kajak zawsze w torebkę możesz wrzucić. Po drodze do pracy mój samochód stał się amfibią. Jechałam zastanawiając się co będzie jak mi tak odmówi posłuszeństwa w środku tej kałuży o długości 100 metrów i dlaczego rano myślenie zostało w domu i mam szpilki na nogach a nie kalosze
Makusiu, wbrew temu co za oknem życzę pogody ducha. Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz